Temat: Za bardzo mu zależy??

Muszę się poradzić ,bo to nie są żarty. Miesiąc temu zaczełam prace z Żabce i poznałam tam chłopaka pierwszego w życiu  ja mam 22l on 26l.Spotykamy się od dwóch tygodni i nie mam żadnych zastrzeżeń.Traktuje mnie bardzo dobrze nigdy nie składał mi niemoralnych propozycji i nigdzie nie obmacywał. Jedyne co mnie martwi to to ,że on bardzo gna.Chce juz przedstawić mnie rodzinie,zabiera w niedziele na chrzciny,mówi słowa typu na zawsze, do końca , nigdy się mu nie znudze juz planuje wakacje i majówkę  i nawet nie kryje się z tym,że jeszcze w tym roku ma zamiar mi  się oświadczyć.; ) , i wiem , że TO  TYLKO SŁOWA,ale muszę się was poradzić.Co o tym myśleć??

Annne17 napisał(a):

Jeśli naprawdę jest tak jak piszesz to chłopak  się zakochał. W zakochaniu tak jest -hormony buzują,  wybrana przysłania cały świat, cały czas chce się być tylko z nią i wierzy,  że tak będzie już zawsze. Chyba nie jesteś nim tak oczarowana jak on Tobą, bo nie wpadłaś w podobny stan.Ciągle piszesz o jego kolorze włosów. Czy on nie ma innych cech? Chcesz z nim być czy jest tylko na przeczekanie, aż ktoś inny, piękniejszy  zainteresuje się Tobą?
 

Też mi zależy na nim;)))

Posterisan napisał(a):

laura930 napisał(a):

wydaje mi się że to fejk
Raczej nikt  tego na serio nie bierze  Żart marny, ale wiesz, na bezrybiu i rak ryba :P  Swoją drogą, to czekam na jakiegoś dobrego vitaliowego trolla. Nie jakąś męczydupe zasiedlającą piwnicę, tylko takiego, wiecie,  z przytupem. Takiego, którego wojewódzki będzie cytował w swoim programie, oburzona kinga rusin będzie komentowac na swoim fejsie, a paski na tvp sie zagotują 

haha gdybym byla trolem to bym cos lepszego wymyslila.

ci poznani w żabce zawsze tak mają(smiech)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.