Temat: Co z nim zrobić?

Znam 5 lat starszego chłopaka już pół roku. Tak wyszło, że zaprzyjaźniłam się z nim i jego dwoma kolegami i tworzymy zgraną paczkę. X od początku wpadł mi w oko, ale nic z tym nie robiłam, widziałam po nim, że ja jemu chyba też. Ze 3 tygodnie temu pisaliśmy i zeszliśmy na "dziwne" tematy i on napisał "Co myślisz że nigdy nie miałem ochoty coś zacząć? Nieraz miałem, ale jakoś po prostu nie czułem się pewny". Domyśliłam się, że chodzi o to, że nie wiedział że mi się podoba i bał się mojej reakcji. W piątek siedzieliśmy u jego kolegi i X nie był już za trzeźwy i zaczął się do mnie przytulać i mnie pocałował. Na szczęście to pamiętał i na drugi dzień znowu siedzieliśmy u jego kolegi. Jak miał mnie odwieźć do domu zaproponował, żeby pojechać na chwilę do niego. Nie było nic szczególnego, poleżeliśmy tylko u niego, a on powiedział to co myślałam, czyli że od dawna mu się podobałam, ale bał się cokolwiek zrobić bo się przyjaźnimy, a nie był pewny mojej reakcji i myślał że może nie chciałabym się później już z nimi spotykać. Niedzielny wieczór też spędziłam z nim i jego kolegą, ale ani mnie nie pocałował ani nic. Wczoraj przyjechał i spędziliśmy razem kilka godzin, gadaliśmy, ale też nawet mnie nie pocałował. Przytuliłam go tylko dłużej na pożegnanie, miałam ochotę go cmoknąć w policzek, ale jakoś się bałam. Mówił, że pewnie w środę przyjedzie. Nie rozumiem za bardzo tego zachowania. Już wie, że mi się podoba to nie wiem czemu nie robi nic konkretnego, dalej się boi czy co...

Może zaproponuj jakieś wspólne wyjście bez kolegów? W trakcie weź go za rękę? Daj mu do zrozumienia, że też Ci zależy. Musisz się odważyć, bo inaczej sprawa rozejdzie się po kościach. 

nokuwa napisał(a):

Ja nie umiem dać sygnału  Nigdy nikogo nie podrywałam i nie mam śmiałości, nie wiem nawet jaki by to by miał być sygnał. W sumie sam się pytał czemu mu nie dałam żadnego sygnału, a ja po prostu nie umiem

to się lepiej naucz bo ci może miłość koło nosa przejść :D

zaproś go na świąteczną kawę czy coś i pocałuj w usta na przywitanie

no ale wlasnie musisz zdobyc sie na odwagę, żeby jednak dac mu tego buziaka w policzek czy przytulić. innej rady nie ma. albo zaproponuj spcaer we dwoje tylko.

Pasek wagi

on daje Ci sygnaly, mimo ze jest niesmialy, a z Twojej strony nicccc. jak on ma to odebrac?:?(tajemnica) skoro z Twojej strony zero reakcji, to ile mozna atakowac. teraz Twoja kolej.;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.