Temat: Znajomość internetowa - zakończenie

Jak byście wolały zostać potraktowane przez chłopaka podczas zakończania znajomości internetowo-realnej (w sensie, że widziałyście tę osobę raz/dwa/kilka razy + wymieniacie maile/wiadomości):

a) ochłodzenie stosunków, rzadsze wiadomości, po jakimś czasie w ogóle zaprzestanie wysyłania wiadomości;

b) nagłe zaprzestanie odpisywania, bez żadnego wyjaśnienia;

c) napisane przez chłopaka wprost, że z jakiś powodów nie chce kontynuować z wami znajomości.

Ja zdecydowanie opcja c), bo wiem na czym stoję. A wy?

Pasek wagi

c

ważne żeby powód był rzeczywisty, a czy to powolna smierć naturalna z uwagi na malejące zainteresowanie, czy tez nagle zerwanie np. z powodu innej dziewczyny czy czegokolwiek, to obojętne, ważne żeby bez Gierek i zamydlania prawdy.

Również C,inne nie,bo miałabym wyrzuty sumienia że w czymś zawaliłam.

B.

Mi by to wystarczyło. Nie muszę wiedzieć co, po co i dlaczego wprost, domyślę się. Sama też na pewno nie będę zabiegać o kontakt.

Pasek wagi

A

Bo w przeważającej ilości przypadków jakieś tłumaczenia to ściema typu ''mam teraz trudny okres w życiu'', ''nie jestem gotowy na związek''. Sama też wolę kończyć znajomość w ten sposób, bo często faceci nie przyjmują do wiadomości tłumaczenia że to jednak nie to, tylko drążą, robią jakieś wyrzuty itp. 

Pasek wagi

Opcja A. 

Pasek wagi

snowflake_88 napisał(a):

ABo w przeważającej ilości przypadków jakieś tłumaczenia to ściema typu ''mam teraz trudny okres w życiu'', ''nie jestem gotowy na związek''. Sama też wolę kończyć znajomość w ten sposób, bo często faceci nie przyjmują do wiadomości tłumaczenia że to jednak nie to, tylko drążą, robią jakieś wyrzuty itp. 

Coś w tym jest, że faceci myślą, że takie teksty w stylu "mam trudny okres" i "nie jestem gotowy", to łagodny sposób na danie do zrozumienia, że nie jest się zainteresowanym. Dlatego ja jak bym miała kończyć taką znajomość, to wolałabym napisać wprost co jest nie tak, bo sama też bym chciała być tak potraktowana. Bo po co marnować swój czas na kogoś, komu nie zależy, a nie powie tego wprost, tylko będzie odpisywał co parę dni.

Pasek wagi

Ichigo000Emmey napisał(a):

Dlatego ja jak bym miała kończyć taką znajomość, to wolałabym napisać wprost co jest nie tak, bo sama też bym chciała być tak potraktowana. Bo po co marnować swój czas na kogoś, komu nie zależy, a nie powie tego wprost, tylko będzie odpisywał co parę dni.

A ja nie wiem po co drążyć i na siłę wyciągać od kogoś powód na ograniczenie kontaktu z nami. Jak nie odpisuje co parę dni to wiadomo, że średnio mu zależy. To tak, jak ktoś nam poda ciasto i jest: "smakuje?" "no ale powiedz dobre?" jak wiadomo, że jak ktoś nie komentuje to znaczy, że szału nie ma.

Pasek wagi

c

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.