Temat: Jak mu wybaczyć by zaznać spokój?

Pewnego dnia na  jednym z czatów regionalnych poznałam chłopaka.Policjant 7 lat starszy.Po raz pierwszy się przełamałam i zgodziłam na spotkanie z nieznajomym.


Zrobił na mnie dobre wrażenie. Kulturalny i dowcipny. Zaczęliśmy się spotykać. ( to był mój pierwszy) bardzo się w nim zakochałam. 

Z początku zachowywał się normalnie.. a potem jedna godzina spotkania  w miesiącu często  po 22.00 w lesie . SMS raz na 3 dni prawie zawsze  o erotycznej treści. Zaślepiła mnie miłość i nigdy nie zwróciłam mu na to uwagi. Po 8 miesiącach trwania tego wyjechał bez słowa ,bo nawet nie czuł się zobowiązany uprzedzić czy pożegnać.

Dziś widzę kim dla niego byłam i  o co tak na prawdę mu chodziło. Z początku wielokrotnie pytałam go czy nie chodzi mu tylko o jedno a on zapewniał ,że nie( ,bo ja  bardzo się szanuję,skromnie ubieram i nigdy bym się nie zgodziła na takie rzeczy z kimś kogo nie znam nie kocham i jak ta osoba nic do mnie nie czuje.) Dopiero teraz  przejrzałam na oczy.

Doradźcie coś,bo bardzo mnie to boli.Najbardziej to,że mi na nim bardzo zależało a on w zasadzie nic do mnie nie czuł.


ile razy jeszcze będziesz zamieszczać jeden i ten sam tekst?

po prostu byłaś głupia. zmądrzej:)

hotlikefire napisał(a):

ile razy jeszcze będziesz zamieszczać jeden i ten sam tekst?

Jak widzisz dziewczynę to bardzo boli i nie może przejść nad tym do porządku dziennego. Po co te kąśliwe uwagi.

Moim zdaniem musisz sac sobie czas.Znajdź sobie jakieś zajęcie kilka razy w tygodniu np fitness.

Czas leczy rany. A ty zamiast rozpamiętywać i rozmyślać zajmij się czymś ciekawym. Załóż sobie konto na jakimś portalu randkowym i w międzyczasie poznawaj innych facetów. Następnym razem nie będziesz taka głupia jak ostatnio. Potraktuj to jako naukę na przyszłość. W życiu nie da się nie popełniać błędów.

Pasek wagi

klinem 

Daj sobie czas, wiadomo ze jest Ci smutno i masz żal. Jednak po czasie sie to zmieni, a zwłaszcza wtedy gdy poznasz tego który odwzajemni Twoje uczucie. Po prostu ta znajomość potraktuj jako lekcje od życia 

niestety chyba kazdy się kiedyś na kimś zawiódł, czy to w miłości, czy przyjażni, pracy itp. jedyne co możesz zrobić to potraktować to jako lekcję i tyle

Chyba już to gdzieś czytałam...? 

Jeśli nie jesteś w ciąży to po prostu olej temat, zajmij się sobą. Spotkania raz na miesiąc i to na godzinę to naprawdę za mało by nazwać coś w ogóle związkiem, więc nie rozumiem Twojej rozpaczy. Nawet nie był Twoim facetem, spotykaliście się na seks więc o co masz pretensje?

Było minęło. Daj spokój, pewnie go więcej nie spotkasz. Na następny raz będziesz mądrzejsza.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.