Temat: dyskusje o wzroście

przyznam, że od jakiegoś czasu zaglądam na ten dział i śledzę różne dyskusje, i zwróciła moją uwagę postać użytkownika Elektryczny 

dziwi mnie, naprawdę dziwi mnie ilość bullshitu w poradach od kobiet

164 cm to dla faceta praktycznie jak kalectwo - nie oszukujmy się 

owszem, granica 180 cm to trochę mit, bowiem gdy facet jest A L P H A z twarzy, ma silną linię szczęki i jest w top 10 % facetów to może mieć te 170 + i wiele dziewczyn mu to wybaczy

no ale tutaj mówimy o 164, czyli już poważny problem, myślę, że nawet samiec typu A L P H A miałby tutaj problem z kobietami, a co dopiero gość z przeciętną twarzą

zresztą nawet w miarę wysocy faceci z przeciętnymi twarzami mają dzisiaj problemy z kobietami, kobiety są bardziej świadome swojej seksualności niż kiedyś i wiedzą że mogą zaliczyć romans z facetem atrakcyjniejszym od nich samych (hipergamia)

a wy piszecie mu jakieś wypracowania o byciu pozytywnym, że ma uwierzyć w siebie - LOL

dlaczego kobiety nie potrafią napisać wprost że wygląd ma dla nich znaczenie tylko prześcigają się w dyskredytowaniu tego użytkownika? niby jakaś tam przyzna, że wygłąd tez jest ważny, po czym dodaje, że z użytkownikiem Elektyczny nie umówiłaby się, nawet gdyby był przystojny czy wysoki

wygląd w dużej mierze determinuje charakter i będąc karłem ciężko być szczęśliwym i nie marudzącym facetem (sam mam te słynne 180 jakby co)

musiałem to z siebie wyrzucić

a niepotrzebnie ironizujesz bo tak jest. Jeśli już kobieta rozważa przygodę, taką co to nie kończy sie przed ołtarzem, to estetyka samca jest jedyna istotna kwestia. Jak szuka kumpla to nie, jak partnera to są priorytety, ale już nie przesadzajmy. 

januszpawlikowski napisał(a):

smoothmoves napisał(a):

Elektryczny napisał(a):

Ja mam 26. Dziewczyny bardzo patrzą na wzrost. Pamiętam zaczepiłem z wysokim kolegą dwie dziewczyny. Średnie z wyglądu, może mniej. On właściwie mało mówił, to ja byłem lokomotywą rozmowy - w sumie fajny wyszedł tekst :) Laski nim były zainteresowane, mimo że mało co mówił. Z twarzy średni, do tego ma nadwagę, ale jest wysoki.
Mężczyźni bardzo patrzą na wygląd. Pamiętam jak byłam na imprezie. Moja znajoma, która jest zołzą i nie jest szczególnie rozgarnięta momentalnie zyskała adoratora. Koleś był nią zainteresowany pomimo, że rozumem nie grzeszy, ale jest bardzo ładna. Za to moja koleżanka, która jest świetną babką, inteligentną i samodzielną, ale raczej nie wpisuje się w kanony piękna, w ogóle nie cieszyła się zainteresowaniem.
co to dokładnie znaczy, że nie wpisuje się w kanony piękna?

Obiektywnie nie jest ładna (większość osób uzna ją za nieładną).

Elektryczny napisał(a):

Dziewczyna średnia i średni facet = ta 1 będzie miała większe powodzenie. Mało atrakcyjna dziewczyna i mało atrakcyjny mężczyzna to też ta 1 będzie cieszyła się większą ilością adoratorów. Średnio atrakcyjny facet ma mniej uwagi niż przeciętniara.

Powtarzam, to jest bzdura. 

Problem podstawowy jest taki, że to TY nie masz powodzenia u żadnej kobiety. TY. I nikogo nie obchodzi z jakiego powodu, może naprawdę dlatego, że jesteś niski, kto wie? To, że TY nie masz wzięcia nie oznacza, że KAŻDY niski facet nie będzie miał wzięcia. Bo argumentowanie w dyskusji zaczynające się od "JA" jest z doopy, bo wskazuje na obiektywną TWOJĄ opinię, a nie obiektywny fakt. JA mam uczulenie na fistaszki, co nie oznacza, że KAŻDA kobieta ma uczulenie na fistaszki. A Ty próbujesz własną opinię i własne doświadczenia generalizować na ogół kobiet i ogół mężczyzn. Bez sensu. Współczuję, ale to błędne rozumowanie. 

kurde. Ale frustrat z Ciebie. To odrzuca na kilometr

Jestem brzydka, zyskuję dopiero przy bliższym poznaniu. I jakoś nie płaczę na lewo i prawo że mam w życiu przejebane, bo brak mi urody. A jakoś mam faceta i żyję :) 

Niech ktoś go zbanuje albo zrobi z nim cokolwiek, bo jeszcze trochę z portalu o odchudzaniu zrobi się stronka o niskich, sfrustrowanych krasnalach którzy mają kij w dupie. 

PS: Wczoraj Ci proponowałam ale powtórzę: przerzuć się na mężczyzn, będzie Ci łatwiej. 

Ale to jest tylko TWOJA subiektywna opinia. To TY nie masz powodzenia u kobiet. Co znaczy nic. A już na pewno nie oznacza, że WSZYSCY (niscy czy brzydcy czy chudzi itd.) faceci nie mają szans u kobiet.

Wzrost mikrusa to TWÓJ problem. Wielokrotnie udowodniono, że inni niscy faceci mają fajne kobietki u boku. 

Elektryczny napisał(a):

Skoro sama siebie uważasz za nieatrakcyjną, a masz faceta to potwierdza o czym wcześniej pisałem - każda kobieta może sobie kogoś znaleźć, a niezbyt atrakcyjny facet tylko dostaje kosz, za koszem. I niech zgadnę pewnie Twój mężczyzna jest atrakcyjny, to też by zgadzało się z tym o czym pisałem wcześniej, że niezbyt interesująca laska może mieć atrakcyjnego, a odwrotnie już niekoniecznie. Wielu średnich mężczyzn z wyglądu ma problemy z dziewczynami, a odwrotnie jakoś tego nie ma

Pisałam Ci wczoraj, z jakim typem faceta się spotkałam.

kokomajoko napisał(a):

Elektryczny napisał(a):

A ile razy mam jeszcze mówić, że mężczyźni mają mniejsze wymagania od dziewczyn?Zwykły typ pragnie normalnej, średniej kobietki. Ale ta przeciętna rozgląda się za ciasteczkiem. Dziewczyna obok średniego przejdzie obojętnie i nawet nie będzie miała ochoty poznać osobowości średniaka. A przystojniak? Jeśli jest wysoki i dobrze zbudowany to nawet jeśli popełni mnóstwo gaf, powie coś niemiłego i będzie średnio fajny z charakteru to panienka będzie za nim latała niczym mucha do gówna.
Ze co ku*wa? Mniejsze wymagania? To chyba ty. Laska ma być ładna, atrakcyjna, ze świetną figurą, umieć gotować, tańczyć, szaleć w łóżku,  być cudowną matką, panią domu, pracować itd. Mój chłopak z samego początku mi się nie podobał. Chuderlak, ledwie wyższy ode mnie (ma ok 170), długie blond włosy i kłaki prawie wszędzie. Normalnie w życiu nie był w moim typie. Ale ujął mnie rozmową, zachowaniem, podejściem do życia. To jego CHARAKTER spowodował że jestem z nim od dwóch lat. I podoba mi się strasznie, dla mnie jest jedynym atrakcyjnym mężczyzną (dostrzegam innych, ale nie patrzę na nich pod tym kątem. Nie potrzebuję tego). Idź chłopie z tego forum, popłacz na wizazu.pl, może tam ktoś Cię porządnie kopnie w dupsko.

Dostajesz kosza, bo z charakteru jesteś dupkiem. A Twój wygląd to tylko uzupełnia.

Do porzygania - udowodnij, że wielu nieatrakcyjnych mężczyzn ma problem ze znalezieniem laski. Podaj obiektywne źródło tej tezy. Póki co możesz tylko z całą pewnością stwierdzić, że TY nie masz powodzenia.

Ale dla jednej to ciacho 8, bedzie inne niz dla drugiej. Dla jednej bedzie sie liczylo wysportowane cialo, dla drugiej wzrost, dla trzeciej wlosy lub dlonie (moj fetysz np.) 

I wtedy dla tej sredniej 6 mozesz byc 8, bo masz jakas ceche ktora ona uzna za pozytywna. 

Jestes straszna meczy bula. 

Pasek wagi

Elektryczny napisał(a):

Założyłem na badoo liczne sztuczne konta ze zdjęciami różnych facetów. W pierwszej grupie byli średni, nie brzydcy, ale też nie przystojni. Żadna prawie laska z nie nie chciała rozmawiać. W innej grupie znaleźli się przystojniacy, których zaczepiały dziewczyny. Jest różnica?Na forach mnóstwo mężczyzn średnich z wyglądu pisze, że ma problem z dziewczynami. 

Oceniając populację na podstawie badoo daleko nie zajedziesz.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.