- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 maja 2017, 22:56
Witam, chce opisac moją sytuacje, a Wy ocencie czy mam u niego szansze. Mamy teraz oboje po 19 lat. W 6 klasie podstawowki on przyszedl do nas do szkoly. Od razu mi się spodobał, ale wiedziałam że nie mam u niego szans. Przez całe gimnazjum wszyscy uznawali nas za wspaniałą pare tyle tylko że nigdy nią nie byliśmy. Po gimnazjum nasze drogi sie rozeszły ja poszłam do liceum on do technikum. On znalazł dziewczyne a ja zajęłam się nauką. W październiku zeszłego roku napisał do mnie prośbe abym poszła z nim na półmetek, bo go dziewczyna rzuciła. Ja się zgodziłam. I wtedy wszystko się zaczeło od nowa. Ja sie w nim znowu zakochałam. On przyniósł mi prezent na święta. Ja zaprosiłam go na moją studniówke, on dał mi prezent na walentynki. I na tym historia się kończy bo od walentynek sie nie odzywa. Myśle że to przez moją mature, a w sumie mam chyba taką nadzieje. On mi się tak strasznie podoba, znów wszyscy robią z nas pare a tu znowu nic. Napewno jeszcze raz do mnie przyjdzie bo ma mojego pendriva ze zdjeciami ze studniówki. Na mojej studniówce tak się mną opiekował, unosił w tańcu do góry,mówił że jestem wyjątkowa, tacy byliśmy razem szcześliwi, a teraz taka cisza. Nie wiem czy ja coś źle zrobiłam, czy poprostu do siebie nie pasujemy. Jak pociągnąć to dalej? Prosze pomóżcie.
Edytowany przez koko1998 30 maja 2017, 13:52
29 maja 2017, 23:27
zapytaj go wprost
30 maja 2017, 04:34
a ja myśle, ze jesteście jeszcze bardzo młodzi i jeśli chcesz by coś z tego było to zagadaj do niego 2 razy - np jeszcze dzisiaj napisz do niego, ze chciałabyś obejrzeć zdjęcia z twojej studniówki które on ma i czy chce z tobą razem je obejrzeć. o ile się da to tak zmanipuluj rozmowa, byście zdjęcia oglądali u niego - tu się zaczyna numer, który robi znajomy: jak jest u kogoś kto mu się podoba to niby o czymś zapomina, np klucze lub cześć ubioru ciśnie w kat i jest pretekst zeby wrócić :). polecam, działa. musisz wykazać się inicjatywa, jak nie podlapie to bym nic nie robiła.
30 maja 2017, 06:51
Za malo wiemy o sytuacji, moze on czekal na jakis ruch z Twojej strony, jakis sygnal, takie zielone swiatlo i nie doczekal sie? Wiemy, ze dalas mu prezent, to oczywiscie jest jakis znak. Ale moze to on zawsze inicjowal rozmowy, oferowal spotkania itd.? Umow sie z nim i porozmawiajcie ;)
Edytowany przez xiaozhu 30 maja 2017, 07:00
30 maja 2017, 09:07
o miłości tutaj mówić nie można, ale zdecydowanie potrzebna jest szczera rozmowa