- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 maja 2017, 22:06
Cześć,
Mój chłopak z dnia na dzień doszedł do wniosku, że chyba jednak mnie nie kocha i nie wie, czy chce ze mną być. Był to szok, bo do tej pory planowaliśmy wspólne życie, dzieci, dom za miastem, układało nam się świetnie, a nagle zaczął być oziębły, zdystansowany, a pod naporem moich pytań odparł, że jednak nie wie czy "to to".
Nie wiem co robić, próbować to ratować? Jeśli tak, to jak? Domyślam się, że najlepiej byłoby to skończyć i szukać dalej, ale mam 28 lat i boję się, że jak teraz mi się nie uda to do końca życia zostanę sama. A ja bardzo bym chciała mieć rodzinę i dzieci, boję się że następna osoba, o ile takowa się znajdzie, też po czasie uzna że to "nie to" i umrę zjedzona przez własne koty.
Liczę w głębi duszy, że jednak to chwilowy kryzys. Byliśmy razem ponad dwa lata i tak jak wspomniałam, do tej pory było świetnie, nawet mimo drobnych kłótni.
Edytowany przez 26 maja 2017, 22:18
27 maja 2017, 20:38
Mialam to samo w zeszlym roku i po pieciu latach zwiazku. Tez mialam wtedy 28 lat. Z perspektywy czasu twierdze, ze bardzo dobrze sie stalo :)
27 maja 2017, 21:18
On jest w tym samym wieku co ty? Jesli mowi ze to nie to, to ma racje i nie ma po co tego ciagnac. Mi sie tez oczy otworzyly w tym wieku i zakonczylam 7 letni zwiazek. Po pol roku w wieku 29 lat poznalam swoja bratnia dusze, w 30 wzielam slub a teraz oczekujemy dziecka. Jest milion razy lepiej niz z bylym. Czas na zmiany. Moze twoja milosc czeka i czas abys go wkoncu poznala?Ten nie jest ci pisany. Podziekuj mu i otworz sie na kogos innego. Bedzie dobrze, nie boj sie.
30 maja 2017, 20:09
Roznie moze byc. Mi tez sie zdarzylo w wielkiej awanturze powiedziec mojemu facetowi ze go nie kocham. .
Porozmawiaj z nim na spokojnie
1 czerwca 2017, 17:20
szczerze? To nie ma najmniejszego znaczenia czy on kogoś poznał czy nie.
Jeśli nie ma uczucia to związek nie ma sensu.
I każdego dnia walcząc o związek, z kimś kto Cię nie kocha oddalasz od siebie szansę na założenie rodziny.
Rozumiem Cię. Sama mam 27 lat, związek i plany. Gdyby się to posypało to tez bym się czuła bardzo niepewnie bo nie mamy 22 lat :) Ale też do menopauzy daleko więc daj sobie szansę ;)