Temat: jakbyscie odebraly takie zachowanie mężczyzny?

.

A jak ktoś Ciebie zapyta, odpowiedz że nie rozmawiasz o sprawach prywatnych w pracy

Ja bym z nim porozmawiała o tym co czujesz, że nie chcesz aby opowiadał o was kolegom.Jeśli usłyszałabym po tym jakies nowe informacje o was (nadal by opowiadał) to bym dobrze pomyslała o sensie dalszego związku

mayuko napisał(a):

A mnie zapaliłoby się czerwone światło. O ile mógł komuś bliskiemu z pracy napomknąć, ze się spotykacie,  nie budziłoby mojego zdziwienia, o tyle rozpowiadanie, że się całowaliście jest przegięciem. Dla mnie to wygląda ,ze facet to plotkarz i chwalipięta a do tego chce chyba wyglądać w oczach innych jaki to z niego zdobywca. Wykurzyłabym się na twoim miejscu i utarłabym mu nosa.

dokladnie, wy sie calowaliscie a on moze powiedzial ze juz sie bzykaliscie. Tacy bajkopisarze sa niebezpieczni, szczegolnie w pracy. Wydaje mi sie ze taki typ. Ja bym nie potrafila zaufac. Ale dowiedz sie najpierw czy to on rozpowiedzial czy ktos tak wymysla ploty bo moze jest calkiem niewinny i normalny facet.

mozliwe ze komuś sie pochwalił i ten ktos to rozgadał. Jednak ja na twoim miejscu popadałabym z chłopakiem, ze troche krępuje cie ta sytuacja ze każdy o tym mowi i wie, bo w koncu jak dojdzie do seksu to chyba nie bede wszyscy o tym widzieć 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.