- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Załom
- Liczba postów: 1998
14 lutego 2011, 17:25
Witam,od razu mówię że chcę dobrze:)niedługo kończę szkołę językową,wpadł mi w oko jeden lektor i chciałabym się koło niego zakręcić.Problem w tym,że on ma narzeczoną...Co myślicie o subtelnych sygnałach?W końcu różnie los namąci czasami a ja do nieśmiałych nie należę:)
14 lutego 2011, 18:19
Jeśli facet jest w związku, to zostaw go w spokoju. Tyle na ten temat.
14 lutego 2011, 18:56
A chciałabyś, żeby koło Twojego narzeczonego kręciła się jakaś kobieta i dawała mu subtelne sygnały? Jeśli ma kogoś, to nie powinnaś się mieszać (wierz mi, że nie wyjdzie z tego nic dobrego).
14 lutego 2011, 18:57
czemu nie?
tylko subtelne sygnały a nie nachalny podryw
jeśli poleci, to znaczy że związek z tamtą wcale nie jest taki silny.
a jeśli nie poleci to będziesz musiała się wycofać i po cichu gratulować tamtej że ma porządnego i wiernego faceta
- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3664
14 lutego 2011, 19:08
oczywiscie ze nie. A chcialabys zeby twojego faceta jakas laska uwodzila ? ;/
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
14 lutego 2011, 21:05
.
Edytowany przez naturminianum 18 lutego 2013, 16:10
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
16 lutego 2011, 13:54
Daj sobie spokoj:
1. jest zareczony - nie rob nikomu co tobie nie mile
2. jesli sie skusi to znaczy, ze nic nie wart.
3. jesli odwzajemni sympatie i subtelne sygnaly to niekoniecznie dlatego, ze mu sie podobasz - wybral juz swoja kobiete. Poprosu wykorzysta szanse sprawdzenia siebie (nie mowie o zdradzie -tylko o odwzajemnianiu sygnalow i okazywaniu wiekszej sympatii) - czy mimo stalej kobiety jeszcze sie komus podoba - poprawi sobie ego zapewne mocno Cie raniac nieswiadomie.
16 lutego 2011, 13:58
pewnie że wypada.. jak już się z nim zaręczysz to koło niego zacznie się następna kręcić i zrobi ci to samo co ty chcesz zrobić tej dziewczynie.. zastanów się czy warto. tego kwiatu jest pół światu
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 122
17 lutego 2011, 00:14
A ja byłam kiedyś w takiej sytuacji, że interesował się mną pewien chłopak. i nie chciał cholera odpuścić to zgodziłam się w końcu na spotkanie, był całiem fajny. Potem było 2i 3 i tak się zauroczyłam że głowa mała. A potem się dowiedziałam że ma dziewczynę. Ona błagała go i prosiła a on chciał być ze mną. i to był mój błąd, że się zgodziłam. Zrujnował mi życie. Wyjechałam dla niego za granice, zmieniłam całe swoje życie. On po 2 tyg mojego pobytu za granicą znalazł sobie inna. A ja tam pojechałam żebyśmy mieli lepsze życia, znalazłam prace i mieszkanie i czekałam na niego egh.. Dzwoniłam codziennie aż pewnego dnia odebrała tel dziewczyna. I się skończyła wielka miłość... Po 2 latach znalazłam go na nk. Jest żonaty z moją byłą dobrą przyjaciólą. Na zdjęciach dzieci.. Wiem teraz, że ona zaliczyła wpadkę z nim jak byliśmy razem, jak ja jeszcze byłam w pl... Egh mówie Ci nie ma sensu... Jak raz facet skusi się to potem Ciebie też może zdradzić... Nie polecam
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
17 lutego 2011, 12:59
atakuj;-p
w milosci i na wojnie wszelkie chwyty dozwolone, a to ze dla Ciebie rzuci ja nie znaczy ze Ciebie rzuci dla innej
- Dołączył: 2009-10-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 114
20 lutego 2011, 10:22
Osobiście jestem przeciwna odbijaniu faceta. Nawet jeśli ci się uda nie masz gwarancji, że za jakiś czas nie pojawi się następna "uczennica" ;)