Temat: jak go poderwać?

dziewczyny, poznałam na sympatii faceta, wymieniliśmy kilka mało konkretnych maili, ale coś mnie do niego ciągnęło, spotkaliśmy się we czwartek, no zauroczyłam się facetem, niestety w trakcie rozmowy wyszło, że byłam przez 2,5 roku z jego kolegą z pracy tylko z innej zmiany (obydwoje to strażacy). Związek z tamtym dawno zakończony i w ogóle prócz samego faktu to o niczym nie było gadki. To było we czwartek, potem ładnie rozeszliśmy sie do domu z buziakiem w policzek. W piątek napisałam do niego po południu kilka słów, wymieniliśmy się dwoma smsami i tyle. Potem cisza. Dzisiaj zagadałam że jak tam niedziela, w domu czy na studiach ale cisza. Wysłałam zaproszenie na nk do znajomych a on do mnie wiadomośc "cześć, jak mnie namierzyłaś" cos tam zawadiacko odpisałam i czekam na odpowiedz. Mam wrażenie jakby sie już nie chciał spotkać, chociaż jak sie rozchodzilismy to ja mówie że dziekuje za spotkanie i że mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy, a on że też ma taką nadzieję, hm, może z grzeczności.

Jak go hmmmm zachęcić czy coś...? 
Pasek wagi
Nie pisz już do niego, i tak już kilka razy pierwsza wykazałaś inicjatywę, więc teraz Ty przestań się odzywać...
Pasek wagi

maharet17 ma racje, zrobilas wystarczajaco duzo. Nastepny krok nalezy do niego, inaczej wyjdziesz na desperatke. A jesli on nie nic nie zrobi to najlepiej o nim zapomnij.

ja to mam pecha;/ albo spotykam kompletnych cymbałów co mi się narzucają albo rewelacyjnych facetów co mnie mają gdzieś;/
Pasek wagi
Nic się nie martw - jeszcze znajdziesz Pana Idealnego :)

a temu daj całkowity spokój - jak będzie chciał to sam się odezwie!
Musisz poczekać, nie odzywać się, bo pomyśli że jesteś nachalna.
Według mnie błędem było na 1 randce rozmawiać o byłym :/ Wiesz faceci mają różne zasady, może on nie chce sie z Tobą spotykać własnie z tego powodu? To tak jak miedzy nami, czasem są takie układy że możesz chodzić z były koleżnaki a czasem jest to nie do pomyślenia...
Nigdy się nie opowiada o byłych na randce, ja się o tym przekonałam i nie robię tego.
A co do tego chłopaka, to jak nie reaguje to tzn że nie ma się co narzucać i dać sobie spokój. Nie martw się nie tylko Ty masz taką sytuacje że przyciągasz nie tych co trzeba, ja mam tak samo. Jednak wiem że panom nie można za bardzo się narzucać. To on ma być tym myśliwym nie TY/
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.