Temat: młodszy chłopak???

Co myślicie o tym jak chłopak jest młodszy?? A mianowicie on ma 18 ja mam 24 prawie jak myślicie ma to jakiś sens???
Sama nie wiem już co robić:(
Sama musisz to ocenić ;)) Ja na przykład nie mogłabym być z młodszym, ponieważ tacy faceci są według mnie niedojrzali ;))) Pewnie nie wszyscy, ale cóż.. Mój facet jest w moim wieku i też nie jest za dojrzały :P Sama zdecyduj, Ty go znasz.... ;) Pozdrawiam i powodzenia!

ja tam młodszych lubię, mam nawet na koncie związek z 8lat młodszym facetem i powiem ci że jest to jeden z tych zwiazków który na zawsze zostanie w mojej pamięci i serduszku;) wierz mi czasami metryka jest nie ważna, a przez uprzedzenia możesz stracić coś pieknego... wiadomo zalezy tez od tego co owy młodszy facet ma w głowie, tymbardziej ze dojrzewają póznij niż my, akurat w moim przypadku fizycznie i psychicznie nie było widać róznicy, powiem wiecej to on z nas dwojga myslał powazniej o życiu:P

jesli nie spróbujesz to się nie dowiesz czy było warto;)

Pasek wagi
dla kontrastu -byłam tez w związku z 6lat z starszym od siebie i gdybym porównała ich obu pod wzgl dojrzałosci to wygrałby młodszy;)
Pasek wagi
a no własnie, wszystko sprowadza się do dojrzałości. ja jakoś tak mam, że interesują się mną młodsi, ale za to dojrzali faceci. mój ukochany jest 5 lat młodszy i jest mi z nim o niebo lepiej niż z niejednym starszym, z którym byłam. ale ja mam już 30 lat, on 25, jak się poznaliśmy ja miałam 27, on 22, więc w tym wieku to chyba troszkę inaczej.
Ja bym nie potrafila, choc nieadawno sama rozważałam taki związek.. koleś fajny, tle , że 2 lata młodszy,a to mnie jakoś odpycha, choc jak na swoj wiek byl bardzo dojzaly.. no ale jezeli Tobie bradzo serducho bije, to zawsze mozna srpóbowac, zeby potem nie zalowac, ze sie nie dalo szansy..
Wszystko zalezy od Was - nie ma co patrzec na roznice wieku, jesli pasujecie do siebie i nadajecie na tej samej fali, nie przejmuj sie ze on jest mlodszy/starszy o x lat.
Z doswiadczenia - bylam w zwiazku z 32 letnim facetem, kiedy mialam 22 lata - nie wyszlo, on chcial stabilizacji, ja sie chcialam bawic. Fast forward i mam 25 lat, poznaje P. ktory ma lat 20. Pol roku pozniej roznice staly sie nie do przebrniecia - on byl tym ktory nie dojrzal do stalego zwiazku, a mi sie zachcialo stabilizacji. Kilka miesiecy pozniej poznalam D. - milosc mojego zycia, slub w 2012 - i on jest mlodszy o 2.5 roku.
On mowi ze ja jestem jego babska wersja I wszyscy wokol uwazaja ze lepiej dobrac sie nie moglismy

Sama musisz podjac ta decyzje. Ja sie sparzylam, ale tez znalazlam tego jedynego.
Powodzenia
Sama jestem z Facetem 5 lat młodszym. Spotykałam się też kiedyś z Facetem 10 lat starszym. W kwestii dojrzałości różnicy nie widziałam.
Znam całkiem sympatyczne małżeństwo gdzie Ona jest od Niego 23 lata starsza. ;)
Czytam ten wątek z zainteresowaniem, bo sama mam mętlik w głowie. Mam 24 lata, on 20. Znam go od kilku lat, kontakt mamy genialny, do tej pory traktowałam go jak dobrego kumpla. Ostatnio zaczęliśmy ze sobą flirtować, w rozmowy zaczęły wkradać się duże dwuznaczności, aluzje, i nie wiem, co z tym zrobić. Nie mam nikogo, on też nie. Tylko ja chyba jestem na tym etapie, gdzie pomału zaczynam dążyć do stabilizacji, kończę studia, szukam może od razu nie męża, ale kandydata na niego :D a on, rany! matura. Za kilka lat pewnie czteroletnia różnica nie byłaby problemem, teraz ... sama nie wiem.

Mam podobnie mam 22-23lata i do tej pory lubilam starszych chlopakow.Zawsze mowilam ze nie byla bym z mlodszym.Teraz spotykam sie z 18-19latkiem hmm i co najsmieszniejsze nie byl on w kregu moich zainteresowan ze wzgledu na wiek ,ale porownujac go do starszych jest o wiele bardziej dojzaly w sensie-ambitny,uspoleczniony,zaradny,i ma hobby które ja tez lubie.

Nie wiem co z nas bedzie .Ale wiem ze nigdy nie powiem juz ze roznica wieku jest przeszkoda

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.