- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2016, 10:55
Czy zyjecie w zwiazkach z takowymi? Nie mam na mysli zdrad, tylko samo podejscie faceta do kobiet. Kiedy on po prostu lubi ladne kobiety i kontakt z nimi. Kiedy må duzo znajomych-kobiet, na fb zawsze lajkuje atrakcyjne zdjecia, przy przypadkowym spotkaniu usmiech, zarty, no po prostu flirt... Czy da sie zyc z takim facetem w zwiazku i nie wykonczyc sie psychicznie? ;) Chcialabym prosic o wypowiedz przede wszystkim kobiety, ktorym uczucie zazdrosci w takich sytuacjach nie jest obce ;)
31 stycznia 2016, 11:00
Nie chciałabym mieć w życiu takiego faceta:) kiedyś taki jeden się o mnie starał, około roku czasu, przystojny, fajny ale co z tego skoro uwielbiał flirtować, pełno 'kobiet' w jego życiu itd :)
31 stycznia 2016, 11:04
A idź z takim facetem do diabła ! Czułabym się niepewnie i byłabym zazdrosna. Mój facet mówi "że wszystkie kobiety są ładne", ale nie widziałam żeby z jakąś flirtował.
31 stycznia 2016, 11:21
To nie jest normalne zachowanie. Pewnie facet ma niskie poczucie własnej wartości wiec chce sie ciagle dowartościowywać flirtując z innymi i wzbudzając zazdrość we własnej partnerce. Osobiście wole normalnych facetów wiec z takim bym sie nie związała.
31 stycznia 2016, 11:23
Bylam z takim. Wspaniale uczucie, kiedy facet dokladnie wie czego kobieta potrzebuje - same plusy. Niestety, sa tez minusy. Moj ex kiedys szedl ulica na przeciwko mnie i przygladal sie moim nogom, potem troche wyzej, na biuscie siedzial dosc dlugo i jak podjechal pod twarz - to dopiero zaskoczenie (ze juz babe zna -). Wscieklam sie - to byl "pretekst" do zakonczenia. On nawet nie przezywal, jakby na to czekal, albo co...nastepnego dnia juz go widzialam z inna. Zwiazku nie zaluje - bo to do dzisiaj byl jedyny facet, z ktorym mialam najwiecej przyjemnosci pod wieeeeeeloma wzgledami -(
Uczucia zazdrosci, niestety, nie posiadam, bo albo facetowi ufam, albo nie. Nie rozumiem sytuacji typu - nie ufam ci, ale jestem z toba, albo ufam ci, ale wiem, ze nie warto czy cos w tym stylu.
Jest takie powiedzenie - ze facet moze nabierac ochoty na posilek wszedzie, ale jesc ma w domu -)
Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 31 stycznia 2016, 11:33
31 stycznia 2016, 11:57
spotykalam się z takim. Nie wiedziałam, że jest taki, dopiero jak dostał to czego chciał zerwał ze mną kontakt. Później co chwilę spotykał się z inną, lubił bajerowac itp.miał dużo koleżanek. Teraz jest w związku. Ma konto na portalach randkowych, pisał do mojej kumpeli i twierdził, że jego dziewczyna nie ma nic przeciwko...ech nigdy więcej takiego faceta nie chciałabym spotkać w swoim zyciu
31 stycznia 2016, 14:23
faceci, ktorych wybieralam, nigdy tacy nie byli :) Jakos nie moglabym sie przekonac do zwiazku z flirciarzem:)
31 stycznia 2016, 14:40
Nie mogłabym być z kimś takim. Na szczęście mój mąż nie jest typem kobieciarza.