© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 stycznia 2016, 11:19
Mam trochę dziwną sprawę ;) Już od podstawówki mi się to przydarzało, ale odkąd zaczęłam studia dzieje się to na porządku dziennym. Otóż mam tak: coś sobie pomyślę i potem o tym zapominam, za jakiś czas to się serio wydarza i dopiero wtedy do mnie dociera, że wcześniej o tym już pomyślałam. Sytuacja jest o tyle dziwna, że jak o czymś pomyślę z "premedytacją", że chciałabym by tak się stało to tak nie działa ;) Za to jak o czymś myślę i dopowiem w głowie coś w stylu: "myślę o tym, więc tak się nie stanie" to serio to się nie wydarzy ^^
Nie przeszkadza mi to tak bardzo, jest tylko odrobinkę dziwne. Ktoś z Was ma może podobnie?
4 stycznia 2016, 11:25
Po może przypadkowo pomyśl, że NovemberRain wygra w totka :)
4 stycznia 2016, 11:33
Ja tak mam =) Na przykład: uczyłam się na egzamin ustny (zapowiadało się groźnie, coś na wzór "rzezi niewiniątek") i w pewnym momencie przeszło mi przez myśl: "po co ja się uczę, przecież egzamin i tak się nie odbędzie" i natychmiast o tym zapomniałam. Faktycznie odpuściłam trochę naukę w myśl zasady "bez spisy są drugie terminy" i co się okazało: profesor-doktor-habilitowany miał niegroźny wypadek i na egzaminie (jednak pisemnym) "pilnował" nas najbardziej ugodowy wykładowca na uczelni. Ogólnie zdarza mi się, że tak zwanym mimochodem "stworzę" w myślach jakąś sytuację, nie myślę o niej natrętnie, lub pojawi mi się w głowie jakiś temat, a po krótkim czasie dokładnie tak się dzieje.
4 stycznia 2016, 11:41
oo to obie pomyślcie....nihill zajdzie w ciąże w styczniu :D
Ja o tym myślę przypadkiem i z premedytacją i nic, może u was zadziała.
4 stycznia 2016, 11:43
mam tak czasem
4 stycznia 2016, 11:48
ja np pomyslę o jakiejś osobie i ona dzwoni albo zjawia się w drzwiach.
4 stycznia 2016, 11:48
Tez tak mam. Tylko najczesciej sciagam zle sytuacje. We wrzesniu kilka dni w glowie mialam myśl ze maz tyle jezdzi a stluczki zadnej nie mial nie minely 3 dni jak zaliczyl stluczke;/.
Takich sytuacji jest duzo.
Czesto tez nagle zaczynam sobie przypominać o istnieniu niektórych osob ktorych nie widzialam nawet i kilka lat i najczesciej w przeciagu tygodnia je spotykam.
Podobno jak sie czegoś bardzo chce to trzeba czesto myslec ze sie to ma i wtedy czesto z latwoscia nam to przychodzi.
4 stycznia 2016, 11:51
prawo przyciągania :p
4 stycznia 2016, 12:09
oo to obie pomyślcie....nihill zajdzie w ciąże w styczniu :DJa o tym myślę przypadkiem i z premedytacją i nic, może u was zadziała.
W tym przypadku podobno jest odwrotnie - jak się nie myśli to się udaje =)
4 stycznia 2016, 12:21
Ja tez dzis myslalem o pewnej kobiecie i co? I na obiad mam schab ze swini, przypadek? nie sadze
