Temat: Pozna mnie?

Cześć. Nurtuje mnie jedno pytanie.Niektórzy kojarzą moją historie ale przypomnę ją w skrócie dla tych co pierwszy raz czytają.

( Zakochałam się w kierowcy autobusu,jeździłam z nim w te w we w tę.Następnie podeszłam do niego i zapytałam jak ma na imię i ,że bardzo mnie zaciekawił.Lecz wiedziałam,że nie mam szans. (Jestem przeciwna jak dziewczyna 1 zagaduje ale to była inna sytuacja.) Wieczorem zmazał mnie na fb i z konta brata ( on nie ma fb) napisał,że nie chce mi łamać  serca ale ma dziewczynę ito.itd.) 

Unikałam go od tego  dnia, ale czasem widział mnie jak stałam na przystanku. On dalej mi się bardzo podoba! Ja nie zamierzam podchodzić ani zagadywać! Obiecałam sobie,że zanim umrę kiedyś, muszę jeszcze się z nim przejechać i poobserwować go. :) Mam taki plan aby założyć grubą kirtkę pod samą szyje i naciągnąć czapkę na głowę tak by mnie nie poznał.Troszkę krepuje się mu pokazywać w autobusie po tym co zaszło.Czy wam  było by trochę wstyd teraz tym autobusem jeździć. Myślicie,że jak się tak obiorę to mnie rozpozna?

Ps.Wiem,że pytałam już o podobne sprawy ale dopóki nie dostanę poważnych odpowiedzi tylko same hejty to będę to ciągle pytać,ponieważ nie wiem co robić.:0


jak czujesz ze właśnie tego potrzebujesz to po prostu wsiadz do autobusu i jedz. Naszczescie nikt w myślach nie czyta i możesz sobie jeździć kiedy chcesz nawet jeżeli chcesz się tylko napatrzec.

A co się przejmujesz? Zagadałaś go tylko,  a on powiedział, że ma dziewczynę. To normalna sytuacja życiowa, nie zbrodnia. Nie właziłaś mu do łóżka i nie robiłaś z siebie idiotki. Nie zbłaźniłaś, co najwyżej podłechtałaś jego ego, że się podoba młodym kobietom. Zatem weź to na klatę, pierś do przodu, głowa do góry i żyj dalej normalnie. 

Pasek wagi

hahahahhaha:-)

Ja bym udawała że nic się nie stało, przecież mogłaś mu powiedzieć że Ci się podoba ;P Jak odpowiedział że jest zajęty to zachowaj sięjak dorosła i normalnie jeździj tym autobusem. Jak nagle przestałaś nim jeździć a byłam wcześniej w nim codziennie to wygląda jakbyś go unikała.. Nie nakładaj czapek.. Nie baw się w takie rzeczy bo dopiero wtedy pomyśli że jesteś dziwna albo stuknięta.. Po prostu zachowuj się naturalnie. Ja bym się nie chowała teraz po kątach.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.