Temat: seks na pierwszym spotkaniu

Znam go długo...kilkanaście lat...ostatnio się spotkaliśmy..może za dużo alkoholu ale wyladowalismy w łózku..zastanawiam się czy jest szansa na cos więcej czy warto pakowac się w to...dzieli nas 13lat. Mam dylemat. a może potraktować to jak przygodę?:-)

pytasz więc czy potraktować to jako przygodę czy możesz liczyc na cos więcej? wiesz do tanga trzeba dwojga:-) ale powodzenia zycze nic nie jest wykluczone

a skad my to mamy wiedziec

troche tak od dupy strony zaczeliscie .. :PP no ale szansa zawsze jest ;)

A to nie Ty ostatnio się żaliłaś że faceci chcą Cię tylko do łóżka? 

Pasek wagi

snowflake_88 napisał(a):

A to nie Ty ostatnio się żaliłaś że faceci chcą Cię tylko do łóżka? 

Widać tylko do tego się nadaje

Mimelka napisał(a):

snowflake_88 napisał(a):

A to nie Ty ostatnio się żaliłaś że faceci chcą Cię tylko do łóżka? 
Widać tylko do tego się nadaje
co ma piernik do wiatraka? faceci proponują mi seks często nawet Ci których nie znam...i to mnie wkurza. ale to kogo wybieram to inna sprawa ponieważ jest wysoka selekcja i nie biore wszystkiego jak leci...Mimo atrakcyjności zwykle bywam sama...zaryzykowałam przespałam się  tym facetem i nie załuję. I takie oceny wystawiane  przez wieczne dziewice sa nie na miejscu.

stara, a skąd my mamy wiedzieć? :-D rób tak, żebyś dobrze się czuła. Jeśli Ci na nim zależy, to zaryzykować zawsze warto, może coś fajnego z tego wyniknie :-) 

Pasek wagi

jasmina2015 napisał(a):

Mimelka napisał(a):

snowflake_88 napisał(a):

jest wysoka selekcja i nie biore wszystkiego jak leci...

Nie żeby była mowa o przedmiotowym traktowaniu facetów ;) 

slimcherry napisał(a):

jasmina2015 napisał(a):

Mimelka napisał(a):

snowflake_88 napisał(a):

jest wysoka selekcja i nie biore wszystkiego jak leci...
Nie żeby była mowa o przedmiotowym traktowaniu facetów ;) 
włąsnie:-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.