- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 lipca 2015, 18:50
Cześć dziewczyny. Jestem załamana.Skonczyłam szkołę i nie będę mieć już nigdy lekcji z najfajniejszym facetem jakiego znam.Zawsze w każde czwartki zostawałam z nim po lekcjach,że czegoś nie rozumiem i mi tłumaczył.Sam na sam.A teraz lipa.Bardzo mi z tym zle. Prosze nie hejtować,bo wiem,że pytałam o kierowcę autobusu ale to już nie to samo:(
Edytowany przez barbie2015 1 lipca 2015, 18:54
1 lipca 2015, 19:03
to Ty od księdza i chłopaka ze sklepu sportowego? Bo historia brzmi dość znajomo.
1 lipca 2015, 19:06
to Ty od księdza i chłopaka ze sklepu sportowego? Bo historia brzmi dość znajomo.[/quoteHaha padlam
1 lipca 2015, 19:08
Dużo starszy? Zajęty? Jeżeli różnica wieku niewielka, facet jest wolny, a Ty jesteś pełnoletnia to przecież możesz przyjść "w odwiedziny" :) Jak będzie zainteresowany to pociągnie temat. W końcu nie jesteś już jego uczennicą:)
Gorzej, jeżeli skonczylas gimnazjum, a facet jest po 40tce z żoną i dziećmi w domu.
1 lipca 2015, 19:11
nigdy nie rozumiała jak można zakochać sie w kimś z kim nigdy sie prywatnie nie spotkało
1 lipca 2015, 19:14
to Ty od księdza i chłopaka ze sklepu sportowego? Bo historia brzmi dość znajomo.
O chłopaku z kościoła nie zapominajmy ;).
1 lipca 2015, 19:16
O chłopaku z kościoła nie zapominajmy ;).to Ty od księdza i chłopaka ze sklepu sportowego? Bo historia brzmi dość znajomo.
Przepraszam, starość nie radość;/