Temat: Odzyskać chłopaka

Poznałam jakiś czas temu chłopaka przez internet. Pisało nam się bardzo dobrze, po jakimś czasie się spotkaliśmy spędziliśmy ze sobą kilka godzin po wszystkim było okej, pisało nam się nadal dobrze. Kilka dni temu zapytał czy dam całuska na drugim spotkaniu więc odpisałam że nie bo sobie nie zasłużył ( oczywiście było to w formie żartu) i od tego czasu wszystko się zmieniło. Chłopak nagle się zmienił, tak jakby stracił zainteresowanie. Twierdzi że nikogo nie poznał innego ale stwierdził że do siebie nie pasujemy, że lubimy inne rzeczy itd że po prostu się różnimy. Mówił że po pisaniu ze mną odniósł wrażenie jakbym niczego więcej nie chciała w sensie żadnego związku. Dodam że raczej chłopak nie należy do takich którzy chcą tylko dziewczyne wykorzystać tylko wydaje mi się że szuka miłości. Zauważyłam po tym jak pisze że chce aby było tak jak on chce a ja się troche sprzeciwiałam jemu. Ogólnie cały czas on pierwszy do mnie pisał. Ja napisałam do niego tylko kilka razy i odezwałam się do niego 2 razy po klotni. Wcześniej twierdził że mnie lubi a ostatnio napisał że nie chciał mnie od razu skreslać i myślał że mnie polubi a wcześniej napisał że mnie lubi bo po prostu tak się jemu wydawało.Teraz wyjechał na kilka dni ale zaproponowałam że jak wróci to żeby do mnie przyjechał, miło spędzimy czas itd ( do mnie ma około 85 km licząc od siebie z domu). Powiedzial że się jeszcze zastanowi więc napisałam żeby dał mi szybciej znać czy mnie odwiedzi ale jeszcze mi nie odpisał.  Na początku miałam straszne wątpliwości co do tej znajomości i nie byłam jakoś zauroczona tym chłopakiem ale po czasie  go polubiłam i spodobał mi sie.  Czy da się jakoś odzyskać zainteresowanie? Wiem że jeśli przyjedzie to byłoby fajnie bo wtedy jednak wiedziąłabym że troszke jemu zalezy i mozna byłoby wyjasnic ta sytuacje. bo jak nie przyjedzsie to na 100% ta znajomosc jest skreslona. Macie jakies propozycje?

*

Pasek wagi

hehe no i wiadomo o co chodzi

Udzicha napisał(a):

hehe no i wiadomo o co chodzi

o co?

nie jest zaintetesowany. Ps czym mial niby sobie zsluzyc? I po co? Ludzie sie caluja chyba bez zadnych zaslug?

skrzydlata napisał(a):

nie jest zaintetesowany. Ps czym mial niby sobie zsluzyc? I po co? Ludzie sie caluja chyba bez zadnych zaslug?

To się nazywa "żart". Ludzie to czasem robią...

Matko on Ci mówi, że myślał, że Cię polubi (więc w sumie Cie nie lubi) a Ty dalej o niego zabiegasz? wyciągnęłaś już rękę na zgodę więc odpuść jak będzie zainteresowany to powalczy jak nie to lepiej dla Ciebie

nie walcz o faceta, on Cię nie chce, szkoda czasu 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.