Temat: Odezwie się?

Dzięki za rady. Ważne,że spróbowałam dla mnie to i tak dużo:) Lekcja na przyszłość i większe życiowe doświadczenie .Może jeszcze go w kościele zobaczę,ba na razie się mijamy. Nie będę się narzucać.

Przestań go tak namawiać, zbywa Cię. Gdy będzie chciał się spotkać, to się odezwie i znajdzie czas.

Pierwsze co myślę - przestań się narzucać. Jeśli będzie chciał to się odezwie po Twoim milczeniu :) cierpliwości!

Nie pisz już nic do niego, teraz jego kolej, jak się nie odezwie to wiadomo, że nie chciał i mu nie zależy.. w życiu pierwsza bym tak nie prosiła o spotkanie, widać że się wykręca

Pasek wagi

W poprzednim wątku pisałaś, z tego co pamiętam, że chcesz tylko jednego spotkania i więcej Cię nie interesuje, więc nie rozumiem w ogóle po co zawracasz chłopakowi głowę i się narzucasz, skoro tak jak dziewczyny piszą, koleś raczej Cię zbywa.

ale się narzucasz.....okrutnie

wow jest tak niezainteresowany ze az mi przykro czytac to jak sie narzucasz 

Treningi...ile mu godzin te treningi zajmuja bez przesady...wraca z pracy je obiad i 4 godz trenuje?:?lol on juz sam nie wie jak cie zbyc 

SashaSwift7 napisał(a):

Treningi...ile mu godzin te treningi zajmuja bez przesady...wraca z pracy je obiad i 4 godz trenuje?lol on juz sam nie wie jak cie zbyc 

może dojeżdża i to mu duzo czasu zajmuje.Ale swoją drogą zgadzam się zresztą wypowiedzi.Facet zbywa autorke jak tylko może :|

Proponuję się umówić w niedziele po kościele, nie będzie miał jak się wymigać <mamy cię, gagatku> napisał(a):</p

:>" title= napisał(a):

:>" class="emoticon" data-code= napisał(a):

:>">

Paulina201415 napisał(a):

SashaSwift7 napisał(a):

Treningi...ile mu godzin te treningi zajmuja bez przesady...wraca z pracy je obiad i 4 godz trenuje?lol on juz sam nie wie jak cie zbyc 
może dojeżdża i to mu duzo czasu zajmuje.Ale swoją drogą zgadzam się zresztą wypowiedzi.Facet zbywa autorke jak tylko może :|

No dojeżdża...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.