Temat: Nauczyciel.

1) Cześć. Jest jeszcze ktoś - najważniejszy. Uczy mnie nauczyciel ma 44 lata i jest najfajniejszym facetem jakiego znam. Od Stycznia w  każdy czwartek chodzę do niego na zajęcia dodatkowe i on mnie uczy, zwykle jesteśmy sami czasem ktoś tylko przyjdzie coś zaliczyć ale to 2 razy tak było tylko. Nie wiem może się coś skapnął może nie. Ostatnio przyszły 2 laski aby im coś wytłumaczył -masakra. On musi mi jeszcze 1 test wytłumaczyć a boję się,że znów ktoś przyjdzie i nie będzie miał dla mnie czasu. Może się narzucam ale jak go o to zapytać czy mam przyjść i czy będzie  czas? Ja go nie odpuszczę. 

Ps. Chodzi mi o nauczyciela.

Ile masz lat?

Pasek wagi

cynamonowy44 napisał(a):

Ile masz lat?

19. 

 weź się za siebie. Twoje problemy są dziwne. Ja lecę także Dobranoc.

Pasek wagi

nauczyciela odpuść bo się zbłaźnisz a tamtych chłopaków to wzdychaj i zarywaj do woli bo młoda jesteś więc to normalne

Mnie najbardziej zastanawia kim będzie ten czwarty szczęśliwy wybranek ;))

Ty masz 19, nauczyciel 44... Nie jestem w temacie Twoich numerow 2 i 3, ale miejmy nadzieje, ze to chlopcy w stosownym wieku. 

Pasek wagi

już myślałam, że dziś jakiś nijaki ten mój dzień a tu proszę, opowiadanie na dobranoc 

Idz do lekarza i popros zeby przepisal ci jakis srodek zawierajacy brom (bromek sodu?).

Ty tak na serio?

odpuśc sobie za młoda jesteś na niego. pewnie ma żone i dzieci .zresztą pewnie patrzy na ciebie jak na dziecko . znajdz se jakiegoś młodszego

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.