- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2015, 13:03
2 miesiące odległości to nic. A to czy Cię zdradzi zależy tylko od tego jakim jest człowiekiem. Jeśli Cię tak bardzo uwielbia to tego nie zrobi, a jak to zrobi to zapewne prędzej czy później się na nim poznasz. Nie podawaj mu się z miejsca na tacy, żeby sobie nie pomyślał, że jesteś już zaklepana i może sobie szaleć ile wlezie.
19 kwietnia 2015, 13:03
niestety ale zazdrość poniszczyła bardzo dużo związków, tym bardziej zazdrość niepotrzebna. nic nie zrobisz, nic nie zmienisz - ciesz się tym co masz na teraz. przecież ty też nie musiałabyś być wierna.
19 kwietnia 2015, 13:16
Niestety, trzyma mnie tu wiele spraw i zobowiązań, a wycieczka tam musiałaby potrwać z tydzień razem z przelotami. W sumie podczas naszych spotkań zawsze byliśmy szczerzy, on nie pozował na ideał, nie ukrywał jakichś swoich wad , więc czuję, że cały czas jest ze mna szczery. Poza tym wiem, że w pewnym sensie jestem jego" ideałem", z wyglądu , charakteru, nawet moja profesja, to czym się zajmuje -to coś, co od zawsze go pociągało:D Wierzę, że z jego strony to jest coś powaznego. :)it.girl, wraca na stałe, a w wakacje 2 miesiące spędzimy razem, więc nacieszymy się sobą :)
No i super ;]
19 kwietnia 2015, 13:17
Nie przewiduj najgorszego :) Skoro wydaje Ci się, że jest szczery to możliwe, że taki właśnie jest. Pomyśl sobie, że on może być tak samo zazdrosny o Ciebie tutaj. Dwa miesiące to nie tak dużo, minie szybko :) Życzę szczęscia
19 kwietnia 2015, 13:26
Jestem w jeszcze "gorszej" sytuacji od Ciebie, może Cię to trochę pocieszy. :D Ze swoim obecnym chłopakiem zaczęłam być tydzień przed moim wyjazdem na roczną wymianę studencką. Wcześniej znaliśmy się przez 2 miesiące, ale iskrzeć zaczęło dopiero w drugiej połowie tego czasu. Od tego czasu widzieliśmy się dwa razy, w trzymiesięcznych odstępach. A tak, to piszemy na fb, czasem dzwonimy na skype. I jakoś dni mijają i wciąż nam "ze sobą" dobrze. Oczywiście z drugiej storny oboje czasem się irytujemy, że jest jak jest i nie możemy się doczekać, kiedy będziemy mogli być ze sobą na codzień. Myślę, że jeżeli coś do siebie czujecie, warto spróbować. :)
19 kwietnia 2015, 16:25
Jestem w podobnej, choć nieco innej sytuacji :/ U nas deklaracje jeszcze nie padły, to jednak zależy nam na sobie. Łączę się w bólu! Dwa miesiące szybko zlecą :) ja muszę czekać pół roku albo rok...
19 kwietnia 2015, 21:53
Są faceci, którym faktycznie jak zależy na kimś to nie zwrócą uwagi na inną. Tylko, że skoro krótko się znacie to czy można mu zaufać ? Są przecież też tacy którzy na początku tak bajerują a po czasie wychodzi szydło z worka... hmm. Na pewno nie obiecywałabym sobie że na 100% to wszystko się uda i trzymałabym lekki dystans do tego co mówi.
19 kwietnia 2015, 22:23
Się okaże, nie ma innej opcji. Domysły do niczego nie prowadzą. Dobrze o nim świadczy, że nie wykorzystał swojego wyjazdu, do wymuszenia na Tobie seksu.
19 kwietnia 2015, 22:26
myslalam ze na dlugie miesiace wyjechal...co to jest 2 miesiace,nie przesadzaj .zreszta znacie sie krotko.
20 kwietnia 2015, 10:58
Jak cie tam zdradzi i tak się nie dowiesz, chyba, ze sie wygada przez przypadek ale z drugiej strony nie ma co zakładać od razu z góry, ze będzie niewierny. Bądź ostrożna, czujna i przeczekaj nic innego nie zrobisz. Nie ma co też wierzyć ślepo we wszystko co klepie zwłaszcza po tak krótkim czasie ;)