Temat: Czy wasz chłopak...

Uważacie, że o waszym facecie można obiektywnie powiedzieć, że jest przystojny?

Co wam się w nim podoba najbardziej?

Mój jest naaaaajprzystojnieszy! :) A ja czasami lubię poudawać zazdrosną, jak zagaduje go dyrektorka w pracy, albo koleżanki, a kelnerka w restauracji nie może oderwać od niego wzroku. Ale mi to nie przeszkadza, lubię się o to z nim droczyć, bo wiem, że jest najwierniejszym mężczyzną na całym świecie :)

jak mojego poznalam,to mi sie srednio spodobal. Odbiegal od moich idealow,zawsze podobalu mi sie bruneci,a on jasny blondyn o nordyckiej cerze..za to charakter ma cudowny..zakochalam sie w nim jak glupia i teraz uwazam go za najwiekszego przystojniaka ever;)

Mój mi się na początku nie podobał, nie uważałam go za przystojnego. Ma dość charakterystyczną urodę, zawsze znajdował adoratorki, więc myślę, że kwestia gustu. Jednak jak pojawiła się chemia między nami to mi nic nie przeszkadza :B. Lubię za to jego oczy, duże i błękitne. Chociaż bardziej kręcą mnie inne części jego ciała :D... przedramiona i dłonie ech....

Jest przystojny. Wszystko w nim uwiebiam.

Pasek wagi

jest przystojny bez dwoch zdan ;)

Ja mam ogólnie słabość do takich "morderców". Zawsze kręcili mnie faceci wysocy, dobrze zbudowani, z twarzy tacy "niegrzeczni" - żadnych słodkich przystojniaczkow z Hollywood! I pod tym względem mój spełnia wszelkie wymagania, wielka góra mięśni, która w garniaku wygląda powalajaco ;D Poza tym chcąc nie chcąc zauważyłam, że kobietom się podoba więc obiektywnie mogę powiedzieć, że jestem z fajnym facetem ;d

Biancca napisał(a):

jak mojego poznalam,to mi sie srednio spodobal. Odbiegal od moich idealow,zawsze podobalu mi sie bruneci,a on jasny blondyn o nordyckiej cerze..za to charakter ma cudowny..zakochalam sie w nim jak glupia i teraz uwazam go za najwiekszego przystojniaka ever;)
Haha, jakbym czytala o sobie :D moj byly to przystojny, szczuply, wysoki, opalony latynos (Portugalczyk) a obecny wyglada jak jakis bog nordycki (umiesniony, wysoki, dluugie kreceone blond wlosy - nawet rzesy ma blond, moglby spokojnie ujsc na Finczyka) tylko mu mlota brakuje i by byl Thor.

Co do tematu, obiektywnie jest przecietny ale ma niesamowita osobowosc :)

Nie wiem czy jest przystojny. Najwazniejsze, ze mnie sie podoba. Zawsze podobali mezczyzni o aryjskiej urodzie - wysoki blondyn, mocno zbudowany (nie gruby). Pracuje fizycznie wiec jego miesnie sa zbudowane naturalnie. Bardzo meski. Z wylancowanym zelusiem nie ma nic wspolnego. 

Wiem, ze dziewczynom/kobietom podobaja sie raczej poludniowcy dlatego nie wiem czy moj uwazany jest za przystojnego. I szczerze malo mnie to obchodzi

Pasek wagi

.

.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.