- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 lutego 2015, 17:09
Poznałam faceta. przez internet...( wiem ze to głupie ale niestety), okazało się ze mieszka dwie ulice dalej odemnie.Chce się spotkać. Niby umowilam się z nim na 18 ale boje się isc...a raczej wstydzę się swojej nadwagi...
mam 155 i waze 63kg...mowilam mu o tym powiedział ze nie szkodzi ze chce mnie poznac...boje się odrzucenia, a z drugiej strony chciałabym go poznac...
proszę o rady
26 lutego 2015, 17:22
Na starość żałuje się rzeczy, których się nie zrobiło. Idź, bo potem będziesz myśleć "co by było gdyby". Powodzenia
26 lutego 2015, 17:25
wyślij mu na szybko zdjęcie całej siebie pod pretekstem że tak będziesz wygląała żeby mógł Cię rozpoznać
26 lutego 2015, 17:27
wyślij mu na szybko zdjęcie całej siebie pod pretekstem że tak będziesz wygląała żeby mógł Cię rozpoznać
26 lutego 2015, 17:29
Nie ma co się bać takich spotkań, zawsze zbierasz doświadczenie, ja kiedyś się umówiłam z chłopakiem całkiem na ślepo przez smsy. Połaziliśmy przez 2h po mieście, pogadaliśmy, wszystko fajnie. Ale jakoś to nie było to i się więcej nie spotkaliśmy, ale miłe wspomnienie zostało. :)
26 lutego 2015, 17:41
no to sie nie nastawiaj na miłosc wielką i nieskończoną, idź poznać fajnego chłopaka. W najgorszym razie jak nie zaiskrzy to zostanie Ci kumpel ;)
26 lutego 2015, 18:00
To pogadałaś chwilę z chłopakiem przez neta i już się żaliłaś, że jesteś za gruba i musisz schudnąć? Dżizas, dla facetów często nawet lekka nadwaga wygląda normalnie i uważają, że taka dziewczyna jest chuda. Poza tym - on Cię widzisz tak, jak Ty siebie. Gdybyś uważała i tak mu mówiła, że jesteś piękna, kształtna itd. to i on by tak myślał, nawet w chwili spotkania. Nie prezentuj się z najgorszej strony obcemu facetowi, niech sam wyrobi sobie opinię.
A co do wysyłania mu zdjęć - czy to jest giełda klaczy? Spotkacie się, pogadacie, to oceni Twoją sylwetkę i kształty. Musisz mu niby pokazywać, że nie jesteś potworem, żeby czasu nie marnował? Załamujecie mnie dziewczyny...
26 lutego 2015, 18:02
To pogadałaś chwilę z chłopakiem przez neta i już się żaliłaś, że jesteś za gruba i musisz schudnąć? Dżizas, dla facetów często nawet lekka nadwaga wygląda normalnie i uważają, że taka dziewczyna jest chuda. Poza tym - on Cię widzisz tak, jak Ty siebie. Gdybyś uważała i tak mu mówiła, że jesteś piękna, kształtna itd. to i on by tak myślał, nawet w chwili spotkania. Nie prezentuj się z najgorszej strony obcemu facetowi, niech sam wyrobi sobie opinię. A co do wysyłania mu zdjęć - czy to jest giełda klaczy? Spotkacie się, pogadacie, to oceni Twoją sylwetkę i kształty. Musisz mu niby pokazywać, że nie jesteś potworem, żeby czasu nie marnował? Załamujecie mnie dziewczyny...
Raczej nie chodzi o to by facet nie marnował czasu, ale by czasem nie zranił dziewczyny. Są faceci co na widok kobiety o większych kształtach mogą ją po prostu wyśmiać jeśli szybciej jej nie widzieli. A po co się narażać na niemiłą sytuację? :)