- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2015, 19:31
hej, gryzą mnie głupie myśli. taki temat na piątkowy wieczór.
nie wiem o nim wszystkiego, ale znam go na tyle dobrze, by wiedzieć że jest opiekuńczym, ciepłym facetem. nie wiem jakie on ma odczucia wobec mnie, czasem potrafi cholernie długo patrzeć w oczy i prawić komplementy, a kiedy indziej zwyczajnie jest na mnie zły.
najgorszym faktem jest to, że nie będziemy już mieli wielu okazji by się spotykać, w najbliższym czasie wychodzimy razem ze znajomymi, boję się.
facet ma 40 lat i nie nosi obrączki, co oczywiście nie oznacza że nie ma żony. boję się ryzykować, chociaż wiem że nie mam nic do stracenia. nie, nie patrzę na to jak na związek na całe życie, jednak nie potrafię wyrzucić go z myśli, ciągle o nim myślę. nigdy nie spotkałam tak kochanego faceta. mamy wiele wspólnych tematów, interesuje się tym co ja, słuchamy nawet podobnej muzyki mimo różnicy wieku.
nie mam za bardzo czasu oraz okazji na gierki, wolę walnąć prosto z mostu.
wypada zapytać go, czy ma kogoś/żonę, i prosto z mostu uderzyć w to, że mi się podoba?
zostawcie dla siebie komentarze, że jestem gówniarą, nie tego szukam. proszę zwyczajnie o opinie, bo wiem, że więcej dziewczyn spotykało taki problem.
pozdrawiam ;)
Edytowany przez doskonalosc 30 stycznia 2015, 19:47
30 stycznia 2015, 20:11
tajemniczy... hm... może ma jakiś czerwony pokój bólu, czy coś w tym rodzaju xd(ps. tak przez to pomyślałam: http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudz...pytałam delikatnie, kolega mówił że kiedyś go widział z jakąś kobietą, ale nie jest pewny czy to żona/siostra/koleżanka.facet jest tajemniczy i to jest kolejna rzecz, która mnie pociąga.jak juz sie wiecej z nim nie bedziesz spotykac to zapytaj nie masz nic do stracenia. A nie mozesz znajomych podpytac?
Edytowany przez NebbiaEsole 30 stycznia 2015, 20:12
30 stycznia 2015, 21:30
jak facet fajny to na pewno nie zechce takiego tłuściocha jak ty ;-)
predzej zechce tłuściocha niż takiego pustaka jak ty :)