Temat: Rozstanie

Proszę was o porady. Poznałam chłopaka, który jest 3 lata młodszy ode mnie (Mam 29 lat). Spotkaliśmy się 7 razy (znamy się trochę ponad 2 miesiące), ja na początku podchodziłam nieufnie, teraz strasznie się wkręciłam w tą znajomość. Od początku wiedziałam że facet miewa huśtawki nastrojów. Wczoraj napisał mi smsa, że nagle przestało chcieć mu się rozmawiać, czuje jakby nigdy mnie nie było, albo jakbyśmy zerwali ze sobą i nie wie dlaczego tak jest, może dla tego, że ostatnio było mnie za dużo w jego życiu....

Jestem strasznie rozbita...załamana :(, bo nie wyobrażałam sobie że tak to się skończy. Zastanawiam się jak mógł tak postąpić... 

Napisał mi tego smsa w nocy o 3. Odpisać coś? Czy po prostu zostawić tak jak jest i odejść bez słowa? Kusi mnie, żeby zadzwonić, zapytać co się nagle stało... Jest sens, żeby to robić? 

Dziewczyny dziękuję. Rozsądek też mi podpowiada, że to bez sensu, ale przywiązałam się do niego i wiadomo jak to jest. 

bisiaaa napisał(a):

Dziewczyny dziękuję. Rozsądek też mi podpowiada, że to bez sensu, ale przywiązałam się do niego i wiadomo jak to jest. 

wiemy wiemy...sama sie przywiązłąm strasznie do faceta po 2 miesiącach...mimo,ze mineło sporo czasu ,nadal za nim tęsknie...co coż zycie:)

skoro na początku coś takiego robi - nie pchaj się dalej. Inaczej jeszcze wiele razy Cię zrani.

Pasek wagi

Nie dzowń, nie pisz. Bo co chcesz na coś takiego odpisać? Ok, wiadomo, ze się przywiązałas, ale im dalej tym będziesz bardziej się przywiązywać, a jeżeli on ma takie wahania nastrojów to oznacza, że może cośtakiego zrobić i w przyszłości.

Pasek wagi

dziecko, jak by miał 15 lat!!! Nie pisała bym i nie dzwoniła Odeszła bym z godnością

Pasek wagi

nie odpisuj albo odpisz - ok 

masakra z tymi facetami uwierz :)

sylwiafit91 napisał(a):

Jakbym przeczytała takiego smsa to bym się zaczęła śmiać. A od niego lepiej uciekaj jak najdalej

ja tak samo:)

Moja droga, masz 29 lat. Pora znaleźć sobie mężczyznę a nie rozhisteryzowanego chłopczyka z huśtawkami nastrojów.

Nie rozumiem, jak się można w 2 miechy aż tak przywiązać, żeby dawać sobą tak szarpać. 

Ja bym zamilknęła na wieki względem chłopięcia i poszukała porządnego partnera, zamiast tracić czas na zbędne gadki.

Pasek wagi

Jakbym coś takiego przeczytała to by mnie wcięło. A potem bym mu chyba napisała 'Dzięki za wspólnie spędzony czas' i już bym się nigdy więcej nie odezwała. Raczej nie chlipałabym w poduszkę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.