Temat: Czy są jeszcze normalni mężczyźni?

Czy są jeszcze normalni mężczyźni ktorzy szanują kobiety  i nie chodzi im tylko o jedno? Gdzie się obejrzę to znajome  lecą zaraz z facetem do łóżka, co dla mnie jest absolutną abstrakcją. Czasem mam wrażenie, ze jestem z innej epoki, gdzie najpierw milosc, potem takie rzeczy. Od razu mowie ze nie jestem szkaradna :D
Gdzie szukac takich mezczyzn? Bo przeciez nie na dyskotekach... A jacy byli/ są wasi partnerzy?

romantyk.na.wymarciu napisał(a):

mnie ciekawi gdzie te szanujące się kobiety, nie dane mi było jeszce takiej spotkać.Gdzie się ukrywacie proszę o wypowiedzi :D bo tu na Śląsku chyba wymarłyście  :D

wypraszam sobie, jeszcze ja tu jestem! :D 

co się zaś tyczy pytania- mojego faceta poznałam przez internety ;) nie wiem, czy jest wysoki czy niski (:P), bo ma coś ponad 1,7 m :D w każdym razie nie spotkałam jeszcze nikogo, kto by mnie tak kochał i szanował jak on :) 

i moja rada z doświadczenia- nie zadowalać się byle jakim zwiazkiem, tylko czekać na coś fajnego ;)

Hah, mój jak go poznałam był napalonym 20 letnim prawiczkiem który koniecznie chciał pozbyć się cnoty :D ale był zbyt nieśmiały i  jak mnie poznał to moje zachowanie pod wpływem alkoholu (żałuje, że tak wyszło, byłam bardzo "otwarta) go ośmieliło troche ale doszło tylko do całowania bo nie chciałam mu "dać" na pierwszym spotkaniu :D No ale on uważał, że jestem jedną z tych łatwych (on miał wczesniej zero kontaktu z dziewczynami, nie miał przede mną nikogo itp) więc za jakiś czas na pewno zaliczy, nie brał mnie na poważnie do zwiazku tylko jako taką łatwą szmatę :D oczywiście ja mu nie "dałam" ani do niczego więcej nie doszło, zaczęliśmy się spotykać regularnie, on zmienił o mnie zdanie, zaczęliśmy być w związku po dłuższym czasie i od 2,5 roku jesteśmy mega zakochani :P 

Ja też zazwyczaj poznaje własnie takich kolesi którym zalezy tylko na jednym ale uwierz, są jeszcze normalni faceci :P nawet bardzo dużo, ale oni zazwyczaj siedzą w domach i nie szwędają się po klubach tylko np. grają, jak mój facet :D 

Pasek wagi

Są, ale chyba w mniejszości. Ja się zawsze śmiałam bo ludzie w moim otoczeniu szukali sobie ci z prawa - na wydziale medycyny, ci z medycyny - na wydziale prawa (po prostu przez wspólnych znajomych, albo na imprezach - z tym, że to były imprezy wewnętrzne jakby). Przestałam się śmiać jak sama poznałam tak chłopaka :P Mnie się wydaje, że najprościej w pracy, na uczelni, od biedy na jakiś domówkach - bo w klubie to faktycznie ciężko wyłowić kogoś sensownego jak 99% to istny dramat. 

Są tacy mężczyźni ale dyskoteka nie jest dobrym miejscem by poznać kogoś na poważnie.

Pasek wagi

niestety ja nie spotkałam takowego...nawet na raz..

w grudniu kiedy mialam 16 a juz w styczniu 17 lat mialam krotka, burzliwa historie z cyklu: ''nie bede ta idiotka, ktora zauroczy sie w idiocie'' historia nie trwala nawet miesiaca ale slad i bol w sercu pozostal na zawsze (8) teraz sie smieje ale wtedy nie bylo mi tak do smiechu)

potem w wieku 17stu poznalam wspanialego chlopaka, z ktorym bylam 3 lata (wspanialego, bo byl takim o ktorym piszesz), po historii z cyklu ''nie bede w zwiazku w ktorym jedna osoba bardzo chce, a druga nie jest pewna'' no i wuala - rozstalismy sie z mojej woli, bo jednak znowu mojego przekonania a realnosc sie rozminely

w tym roku bede miala 21 lat i jestem w zwiazku z chlopakiem, ktorego znam pare lat, byl przy mnie zawsze i historia ma tytul ''nigdy nie wierzylam w przyjazn-damska meska'' i zaraz.... to sie zgadza :D

sa normalni, sa wspaniali, sa niezwykli - obiecuje :)

Pasek wagi

Nie czytam reszty odpowiedzi i odpowiadam z własnego, posranego doświadczenia w wieku lat 27- NIE NIE MA!!!!! Nie trafiłam. Dużo by się rozpisywać o facetach. Sama do normalnych nie należę:) Jestem kochana, troskliwa i dobra, ale też przewrażliwiona, zbyt uczuciowa, histeryzuję i wpadam w szał... Więc chyba przyciągam konkretny typ faceta... Albo chodzi im o to tylko, by mnie zaliczyć i mieć w swojej kolekcji, albo łapią się na mój słodki wygląd, a potem doznają szoku, że jestem takim szatanem i ode mnie uciekają na różne sposoby (olewają, oszukują itd.) :)... Moja rada jest taka: być sobą, ZNAĆ SWOJĄ WARTOŚĆ, a w końcu znajdzie się facet, który będzie Cię szanował. Sama się staram do tego stosować. 

fajnie wiedziec, ze nie tylko ja mam taki problem... ale i tak mnie to nie pociesza, bo chyba juz zwatpilam ze kogos wkrotce znajde ... 23 lata z pustką w sercu. nigdy się tego nie spodziewałąm

Pasek wagi

mezczyzni sa juz bardziej swiadomi i nie chca sie tak wiazac, obserwuja otoczenie, sluchaja relacji kolegow i nie chca sie pakowac w miloscie, narzeczenstwa i dzieci bo to jest smycz na szyi 

Pasek wagi

są są :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.