- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 października 2014, 23:57
czesc dziewczyny;) postanowilam tu napisac bo sama juz niewiem co mam myslec i chcialabym zebyscie powiedzialy mi swoje zdanie na temat tego co napisze ponizej a dokladnie relacji ktora mam obecnie z pewnym chlopakiem.
Poznalam sie z nim na pewnym portalu spolecznosciowym, mieszkamy za granica wiec on mnie jakos wyczail ze jestem polka,on oczywiscie tez polak i zagadal do mnie no i mielismy tam kontakt, potem sie okazalo ze kiedys juz sie go cos pytalam na facebooku wiec zostalismy na nim znajomymi.On ma dziewczyne, ale z tego co cos tam napomknal wychodzi na to ze im sie chyba za bardzo nie uklada bo mowil ze potrzebuje usmiechu,,troche ciepla, przytulenia itp itd .Piszemy juz dosc dlugo na fb i jest super , od rana do wieczora non stop,ale jak wraca do domu to koniec bo wiadome ona tam jest, mowi do mnie ze mnie tak bardzo lubi, ze jestem dla niego taka dobra, kochana(tak jakby tego nie mial w domu i to go do mnie przyciaga), mowi ze jestem jego bratnia dusza , ze niechce zebym przestawala pisac , jesli nie moge lub nie mam czasu , on jest smutny,chce zebym szybko sie odezwala , nawet jak pisze cos o innych facetach to tez od razu pisze tak jakby byl zazdrosny ale przeciez ma dziewczyne a ja jestem jako kolezanka, chyba ze chce cos wiecej ale niewie,boi sie powiedziec??kiedys mielismy sie pierwszy raz spotkac i byla taka niefajna sytuacja ze podalam mu swoj nr a on zadzwonil z zastrzezonego, mowilam mu ze moze podac nr ze nie bede wydzwaniac zeby nie mial problemu ale on nie chcial mi go dac, a innym razem powiedzial ze nie musze go miec,:/w sumie rozumiem ze moze miec wojne w domu ale samo to jak mowi ze nie musze miec jego nr jest przykre bo tu mowi ze mnie tak bardzo lubi, ze jestem wazna it itd ehhh:(kiedys juz nie wytrzymalam i napisalam mu ze nie mam zamiaru byc kolezanka do pocieszania/przytulania itp...raz mowi tak potem zachowuje sie inaczej, niby mu zalezy chce pisac, kiedys wspomnial cos o pocalowaniu w usta, tak samo dzis spotkalismy sie na silowni , potem chwile rozmawiali no i nie moge go rozgryzc , niewiem o co mu chodzi i za kogo mnie ma, boje sie ze ja sie wkrece i zaangazuje i wyjde na tym najgorzej:(niewiem czy mu ufac, czy serio ma tam jakis lekko nieudany zwiazek czy moze kreci cos:(niewiem co ode mnie oczekuje, chcialabym zeby jakos konkretnie powiedzial ale on jakos nie umie, sam sie chyba zakrecil wtym wszytkim,a ja mysle o nim non stop i boje sie ze bede chciala czegtos wiecej a okaze sie ze on chce zebym byla jego przyjaciolka i tyle...przepraszam ze tak chaotycznie napisalam, jesli cos bedziecie w tej sprawie wiecvej wiedzec to pytajcie, i licze na Wasza pomoc kochane:*
17 października 2014, 10:40
Nie wiesz co mu napisać i jak zakończyć? Napisz mu to co Ci leży na wątrobie, wszystkie jego zachowania, co czujesz, że nie chcesz rozwalać związku. Żadnego owijania w bawełnę ani łagodzenia sytuacji, bo po co. Faceci to nie kobiety, im trzeba prosto z mostu i tyle. Powiedz, że wolisz to zostawić na takim etapie jak jest, nie chcesz się mieszać w coś tak skomplikowanego, czujesz się jak przytulanka to wypłakania i bye. Ubierz to w proste słowa i tyle.
A tak poza tym ta sytuacja z telefonem? Żenua. To był oczywisty sygnał.
17 października 2014, 15:12
Dla mnie sprawa jest prosta. On jest w związku z którego nie chce zrezygnować, a Ciebie trzyma jako rezerwę.
I skoro nie chce Ci dać swojego nr telefonu w obawie, że będziesz wydzwaniać- NIE CHCE żebyś dzwoniła. Zatem woli tamtą.
I to jest bardzo brzydko z jego strony.
Nie baw się z nim w życie online, bo w tym czasie mogłabyś żyć całkiem nieźle i przyjemniej na żywo. Tracisz czas.
17 października 2014, 17:14
Brawo, za stwierdzenie, że kończysz znajomość. Więcej takich dziewczyn z honorem! :)
17 października 2014, 17:57
jak się ma nieudany związek, to się go najpierw kończy.
a dopiero później pakuje w nowe relacje.
17 października 2014, 19:59
Kreci, wodzi za nos. Nie pakuj sie w to. Dziwny trojkat robi i tyle, a ty w tym wszystkim zostaniesz pozniej brzydko mowiac z palcem w nocniku.
17 października 2014, 22:17
Nieudany zwiazek i nadal jest z ta partnerka? Zadne umowy go z nia nie wiaza? Hipokryta i tchorz. Dziewczyno on Ciebie ani tej drugiej nie szanuje, leczy tylko swoje kompleksy flirtujac z innymi. Jezeli tak postepuje teraz, z czasem bedzie co raz gorzej. Za to Ty szanuj siebie, znajdz kogos kto bedzie z Toba w 100% fair.