Temat: Przykra sytuacja z 'chłopakiem'

A więc mam 19 lat i nigdy z nikim nie byłam. Żadnych chłopaków, nastoletnich miłości, randek. Jasne, że trochę smutno, ale nigdy nie chciałam robić z tego jakiejś tragedii. Kilka tygodni temu w końcu poznałam chłopaka, który wydawał się naprawdę ciekawy i można powiedzieć, że coś zaiskrzyło. Do tego z wzajemnością. Ogromna to radość dla mnie była, bo od lat marzyłam, żeby coś miłego mi się w sferze uczuciowej przydarzyło. Wszystko było ekstra do momentu, kiedy dowiedział się, że nigdy wcześniej nikogo nie miałam, nie całowałam się, nie uprawiałam seksu. Jakoś wyszło w rozmowie, po prostu. Nie chwaliłam się tym specjalnie ani nie żaliłam. Też nie starałam się robić z tego tajemnicy, bo nawet nie widziałam ku temu powodu. Chłopak mnie wyśmiał, rzucił kilka nieprzyzwoitych komentarzy i z marszu zaczął traktować zupełnie inaczej. Palnął nawet coś w stylu. że to trochę żałosne, ale żebym się nie przejmowała, bo może da się jeszcze ze mnie "coś zrobić". Prawdę mówiąc byłam w szoku. Chamów i prostaków staram się omijać szerokim łukiem. On był ode mnie 3 lata starszy (więc teoretycznie więcej we łbie być powinno) i naprawdę sprawiał wrażenie osoby o dużej kulturze osobistej.

Smutno mi trochę, że moja pierwsza i możliwe ostatnia "przygoda miłosna" skończyła się w ten sposób. A może mój były niedoszły miał rację i powinnam zamknąć się w ciemnej krypcie, coby społeczeństwa swoją osobą nie gorszyć? Pytanie w sumie retoryczne, bo bez względu na wszelkie odpowiedzi i tak będę się czuć jak kupa gnoju. Nie lubię siebie, mam niską samoocenę i usłyszenie czegoś takiego zupełnie mnie dobiło.

Ciesz się, że szybko się zorientowałaś, jaki to typ faceta. Oszczędziłaś sobie poważnej traumy, gdybyś faktycznie chciała z nim dziewictwo tracić. 

Btw - "Choć co dwudzieste dziecko w naszym kraju rodzi nastolatka, to na tle Europy młode Polki z utratą dziewictwa średnio w wieku 19 lat wychodzą na bardzo pruderyjne." 

Czyli nawet nie jesteś ponad statystyczną średnią. Nie wiem skąd się bierze to przekonanie, że wszyscy się sekszą od gimnazjum. Jest wiele osób, które czekają z inicjacją - tyle, że one mniej się z takim wyborem obnoszą.

Dziewictwo zachowane z braku laku, to jak dla mnie żaden powód do wielkiej dumy, ale też nie powód do wstydu. Facet to burak :) 

Słoneczko...olej gościa i dziękuj Bogu, że nie straciłaś cnoty z takim chamidłem. Nie wart był tego wyjątkowego daru.

RybkaArchitektka napisał(a):

oczywiście, że powinnaś być z siebie dumna...no a z tego chłopaka...wyszło szydło z worka...bywa...poznasz jeszcze swojego...zobaczysz

Jaki to powód by być z siebie dumną, że nigdy się nie całowało? Nie wyolbrzymiałabym i nie przesadzała- w sensie nie gloryfikowała czegoś, w czym nie ma niczego do gloryfikowania. Jak i do krytykowania również. Trafiłaś po prostu na głupiego faceta i wiesz jakich omijać szerokim łukiem. Głowa do góry, jeszcze "ten właściwy" Ci się trafi;)

livelovelaugh napisał(a):

Powinnaś być z siebie dumna! Oznacza to, że masz szacunek do siebie. Mam tak samo jak ty, żadnych przygód ani całowania(mimo, że jestem młodsza, mam 17) i jestem z tego bardzo dumna :)

no jak ktos byl zwiazku/mial jakas pzygode/calowanie sie tez nie oznacza ze siebie nie szanuje :DD 

co do autorki to dziwny koles troche, moze chcial zaliczyc i tyle, a wiadomo, ze z Toba przekonywanie trwalo by dluzej. Moim zdaniem to kto ile osob calowal/z kim spal to prywatna sprawa kazde osoby (pomijam jakies ekstremalne sytuacje prowadzace do mozliwosci zarazenia sie chorobami czy cos ;o ). Czy bylo to osob 7 czy 5 czy 0 kazdy ma taka sama wartosc i dana osoba powinna to uszanowac

Fuffa napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

nie ma co pietnawowc chlopa. wyznaje inne zasady, a autorka inne. nie rozmiem o co tu glaskac dziewice. jakby robila zslugi dla kraju. kurde. no po prostu nie trafila na faceta. seks nie jest zly i nie wazne ze z byle kim.
dobra, dobra ;) nikt tu nie gloryfikuje dziewic ani nie potępia seksu. Potępia się chamstwo i brak kultury osobistej, to duża różnica.

dokladnie .

Przykra historia, mogę się domyślać że nie było przyjemne usłyszeć coś podobnego od chłopaka który potencjalnie miał jakieś szanse, sama pewnie też bym się tym przejęła i dodatkowo winiła siebie za powody takiego obrotu sprawy. Dla pocieszenia mogę powiedzieć tylko tyle że także nie miałam wcześniej bardzo intymnych epizodów (chłopaka niby miałam w wieku nastoletnim więc coś tam się działo, ale nic poważnego), a jestem kilka lat starsza. Co więcej, znam bardzo dużo dziewic w moim wieku- kilka z nich bardzo się tego wstydzi, inne się tym szczycą, ja raczej tego nie roztrząsam i nie oceniam. Może kiedyś jakiś mężczyzna zasłuży sobie na nasz "wianek" i go on nie przytłoczy, jeśli nie to na siłę nikomu do łóżka pchać się nie będę. 

Pasek wagi

Co za hipokryzja, jedziecie po facecie, a same równie niedoświadczonymi mężczyznami gardzicie i szydzicie z nich. 

Banda babskich faryzeuszów. 

Haha! Wyśmialabym go :P Taki kozak i gieroj. skoro się Toba zainteresował, to to, czy mialas wczesniej kogos czy nie, to powinno miec najmniej do rzeczy. Ale chłopak niedojrzały, jeszcze pustawy, myślacy stereotypami. Uwierz, że nie masz czego żalować. Lepiej, że to wyszło wcześniej niż byś się miała zaangażować. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.