Temat: Obraza czy komplement, sympatia czy brak szacunku?

mysz57 napisał(a):

Niektórzy tak mają, nie doszukiwałabym się jakichś głębokich podtekstów, chociaż rozumiem twoją irytację, też mnie wkurzają niunie, słoneczka, laski i tym podobne, zwłaszcza używane przez ludzi, których ledwo znam.Nie mów do niego "niuniek", bo jeszcze mu się spodoba, mów "niunia" - powinno szybko zadziałac :P

pokocham.siebie napisał(a):

Mam znajomego który notorycznie zwraca się do mnie per "niunia" :/ Czyli np. "cześć niunia" albo "daj spokój niunia", czy też "co słychać niunia" itp. Dodam że oboje zbliżamy się do czterdziestki, oboje jesteśmy w związkach a nasze relacje są niezbyt zażyłe. Spotykamy się przypadkowo kilka razy w miesiącu na papierosie bo pracujemy w sąsiadujących budynkach. Z racji tych okoliczności nie rozumiem zupełnie w jakim kontekście jest używany przez niego ten niezbyt dobrze mi się kojarzący zwrot. Mówiłam już mu kilka razy by przestał tak do mnie mówić bo nie jestem żadną niunią tylko mam imię. Jednak on zaskakująco często się zapomina. Co ja mam o tym myśleć? Co Wy myślicie? Zdarza się Wam by obcy facet tak do Was mówił? Jak na to reagujecie? Nie wiem czy to wyraz sympatii czy braku szacunku...