- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lipca 2014, 23:01
Ja bym zadzwoniła, zaproponowała spotkanie. Jeśli tego nie zrobisz, nigdy się nie dowiesz czy mogłoby z tego coś być. A może sie okaże, że to właśnie on był Ci przeznaczony ? :)
Numeru nie mam. Zawsze pozostaje Fb chociaż nie mamy się w znajomych nawet -_-
2 lipca 2014, 23:18
Piszesz, że go widzisz przypadkiem. Nie możesz - jak go zobaczysz - do niego podejść i się przywitać? Zobaczysz jak on zareaguje, może jestem ckliwa, ale jak coś z tego ma być to on ci nie pozwoli odejść po powiedzeniu cześć-cześć, tylko będzie ciągnął rozmowę. A tak na fb to nie bardzo wiem co mu chcesz napisać, w sensie ja bym miała problem :)
2 lipca 2014, 23:27
Numeru nie mam. Zawsze pozostaje Fb chociaż nie mamy się w znajomych nawet -_-Ja bym zadzwoniła, zaproponowała spotkanie. Jeśli tego nie zrobisz, nigdy się nie dowiesz czy mogłoby z tego coś być. A może sie okaże, że to właśnie on był Ci przeznaczony ? :)
to go zapros !
za porade prosze 5 zł sie nalezy
2 lipca 2014, 23:32
to go zapros !za porade prosze 5 zł sie nalezyNumeru nie mam. Zawsze pozostaje Fb chociaż nie mamy się w znajomych nawet -_-Ja bym zadzwoniła, zaproponowała spotkanie. Jeśli tego nie zrobisz, nigdy się nie dowiesz czy mogłoby z tego coś być. A może sie okaże, że to właśnie on był Ci przeznaczony ? :)
Czekam na nr konta :D :D
3 lipca 2014, 00:19
Czekam na nr konta :D :Dto go zapros !za porade prosze 5 zł sie nalezyNumeru nie mam. Zawsze pozostaje Fb chociaż nie mamy się w znajomych nawet -_-Ja bym zadzwoniła, zaproponowała spotkanie. Jeśli tego nie zrobisz, nigdy się nie dowiesz czy mogłoby z tego coś być. A może sie okaże, że to właśnie on był Ci przeznaczony ? :)
spox
zaprosiłas go ??
3 lipca 2014, 01:17
Mam taką jedną osobę z przeszłości. Specyficzna znajomość. Bardzo tę znajomość zdruzgotałam moim gimbusiarskim zachowaniem :). Teraz już po ptakach, ale z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że nikt dotąd nie był w moim odczuciu tak wyjątkowy jak on, nikt nie wywierał takiego wyjątkowego (aseksualnego, raczej uczuciowego) wrażenia. Do dziś nie czułam się tak specyficznie przy nikim innym. Ewenement. Było minęło. :)
Napisałam do Niego po 2 latach od zakończenia znajomości. Niesamowicie to było głupie a wręcz wariackie. Nie polecam robienia z siebie psychicznej.
Edytowany przez CzarnyTurmalin 3 lipca 2014, 01:19
3 lipca 2014, 11:20
Mam taką jedną osobę z przeszłości. Specyficzna znajomość. Bardzo tę znajomość zdruzgotałam moim gimbusiarskim zachowaniem :). Teraz już po ptakach, ale z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że nikt dotąd nie był w moim odczuciu tak wyjątkowy jak on, nikt nie wywierał takiego wyjątkowego (aseksualnego, raczej uczuciowego) wrażenia. Do dziś nie czułam się tak specyficznie przy nikim innym. Ewenement. Było minęło. :)Napisałam do Niego po 2 latach od zakończenia znajomości. Niesamowicie to było głupie a wręcz wariackie. Nie polecam robienia z siebie psychicznej.
Po 2latach a co by było dopiero po 10!! ;)
Edytowany przez xxMalaxx 3 lipca 2014, 11:21