Temat: problem z niezdecydowanym 'chłopakiem' (?)

Witam wszystkich!

Na wstępie chciałabym Was prosić byście mnie nie osądzały w tym co napiszę, ale dały mi rady. Wiem, że może zabrzmi to trochę dziwnie, ale cóż. Powiem wprost  : jak mam zachować się w stosunku do faceta, tak żeby zobaczył we mnie nie tylko przyjaciółkę/koleżankę a kobietę? Dołożę jeszcze oliwy do ognia: on ma obecnie dziewczynę. I po pierwsze 1) nie, nie chcę mu rozwalać związku, po 2) mogę na niego poczekać.

Chodzi mi o to, jak sprawić, by taki chłopak prędzej czy później zwrócił na mnie uwagę? Czy mam być przy nim, starać się utrzymać kontakt, mimo, że dla mnie będzie to niekomfortowe, robić to na siłę ? Czy nie kontaktować się zupełnie, aż do momentu kiedy on ode mnie będzie czegoś chciał?

Możecie mnie osądzić, ale ja mam swoje powody by myśleć o nim w taki a nie inny sposób. Wiem, że padną głosy  o tym, że mam nie interesować się facetem w związku, nie psuć mu nic. Ja nie chcę nic psuć. 

Ale jak mam zagrać- olać zupełnie, żeby później sam zatęsknił czy być właśnie na każde jego zawołanie, jak przyjaciółka ( znosić jego opowieści o dziewczynie i a nóż widelec coś się z nim przełamie i zobaczy, że ja jestem blisko niego?).

Dla mnie odpowiedniejszą opcją jest opcja pierwsza, bo ja już nie chciałabym na razie mieć z nim kontaktu, ale czytałam różnie historie w internecie, dlatego chciałam się Was zapytać.

Dzięki za odpowiedzi, ale proszę nie osądzajcie mnie, że chcę komuś coś zniszczyć.

Mam po prostu swoje powody w związku z relacją między mną a nim, o których nie chcę wspominać po prostu. Albo on sobie mną pogrywa i jest d**kiem a ja dla niego tylko przyjaciółką, albo on chce kilka srok za ogon ciągnąć. :) 

Pozdrawiam.xx

NieZadowolona19 napisał(a):

Po dwóch latach z dnia na dzień zerwał ze mną kontakt. P.S. Kilka dni po tym jak wyznał mi miłość, wrócił do swojej byłej...Więc z mojej historii możesz wyciągnąć taki wniosek, że jeżeli zobaczy, że może na Tobie polegać to może coś poczuć (oczywiście nie koniecznie tak będzie, mówię o tym jak było u mnie)

Ja bym z tego wyciągnęła wniosek, ze facet zawsze powie to, co w danym momencie może mu zapewnić seks. Liczył na Ciebie i się przeliczył, to nagle zapłonął miłością do byłej. Jak ja nie znoszę takich facetów.

A co do tematu: ja bym go olała, zacznij sobie życie układać bez niego w nim, oszczędzisz sobie nerwów i niepewności. Jak widać wyżej, dupek zawsze pozostanie dupkiem. (a dupek może być co najwyżej dobrym kumplem)

Pasek wagi

Jeśli facet jest niezdecydowany, to naprawdę szkoda czasu na niego. Nigdy nie można się przed facetem płaszczyć i zabiegac o jego względy. Moja koleżanka robiła tak ze swoim byłym. W końcu do niej "wrócił" na własnych zasadach oczywiście. Niedawno jej powiedział: "Módl się, żeby znów mi nie odbiło [śmiech]". Nóż się w kieszeni otwiera...

Chcesz się dowiedzieć więcej na temat zdrowego żywienia? Wejdź na tego bloga http://zieleniak.blogx.pl/ i znajdź dużo cennych porad!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.