- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 marca 2014, 18:43
Edytowany przez Natka2018 27 marca 2014, 18:51
27 marca 2014, 21:46
Też raz miałam takiego kolegę, który wychwalał mnie pod niebiosa że niby taka ładna i nie można mnie nie lubić (takie tam). Ale zdecydowanie nie chodziło mu o nic romantycznego. Zamknięcie w sobie uczuć jest najgorszą rzeczą. Wiem to po sobie. Może napisz do niego na FB w sprawie jakiejś głupoty (będzie Ci łatwiej rozmawiać), uśmiechaj się do niego itp.
27 marca 2014, 23:28
Też raz miałam takiego kolegę, który wychwalał mnie pod niebiosa że niby taka ładna i nie można mnie nie lubić (takie tam). Ale zdecydowanie nie chodziło mu o nic romantycznego. Zamknięcie w sobie uczuć jest najgorszą rzeczą. Wiem to po sobie. Może napisz do niego na FB w sprawie jakiejś głupoty (będzie Ci łatwiej rozmawiać), uśmiechaj się do niego itp.
28 marca 2014, 14:56
Nie, niczego nie sugerował. Poprostu niektórzy chłopacy (szczególnie tacy popularni) mają taki styl bycia. Lubią prawić komplementy. O nic zupełnie mu nie chodził. Spróbuj zobaczyć jak zareaguje na kontakt fizyczny. Do uśmiechów ja osobiście podchodzę sceptycznie...
31 marca 2014, 06:46
Nie, niczego nie sugerował. Poprostu niektórzy chłopacy (szczególnie tacy popularni) mają taki styl bycia. Lubią prawić komplementy. O nic zupełnie mu nie chodził. Spróbuj zobaczyć jak zareaguje na kontakt fizyczny. Do uśmiechów ja osobiście podchodzę sceptycznie...