Temat: nowo poznany chlopak

hmm jeden zacząl działac po 8 latach

a inni różnie z reguły od razu ,

bo ja znam takiego jednego ;P od 3 tygodni i nie wiem czy to dosc dlugo, zeby zaczal dzialac. Wysyla sprzeczne sygnaly i nie wiem co myslec ;)

moze chłopak nie ma smiałosci 

Znam takiego co od listopada mi sie przyglądał a dopiero na II semestrze w marcu zaprosił na kawe :D  Faceci jakos zawsze sa opóźnieni :P

Zalezy od faceta, przeciez nie ma zadnych schematów.U mnie bywało np tak, ze w barze ktoś podchodził, zaczynał luzną rozmowę, chciał nr kom, wiec to jest chyba podryw natychmiastowy..podobnie na koncercie kogos poznalam-po koncercie chcial jakies tam namiary.Wolniejsze tempo to np poznalam kogos na uczelni a ten dopiero 3 latach zaprosil mnie na kawę..no nie wiem, nie zauwazam tu zadnego punktu zaczepienia, co facet to inna historia

Zależy - jeden z moich eksów przystąpił do działania już następnego dnia, to było kilka lat temu więc w grę wchodziły rozmowy na gg, wyjście na koncert rockowy, zaproszenie na imprezę u jego znajomych. Tydzień później już byliśmy parą.

Z kolei z obecnym - to on mi się spodobał, ale kiedy już się zorientował, przejął pałeczkę i zaczął mnie zapraszać to tu, to tam, dzwonić, nawet zdobył się na wymianę smsów, czego nienawidzi robić. Ja za nim latałam prawie pół roku, kiedy w końcu zakumał o co chodzi, dość szybko zostaliśmy parą.

Bwah zdarza się że nawet nie wystartują xd (chyba, ze ktoś jest pijany) Najśmielszy pół roku(mój chłopak), najmniej kolega - 8 lat do mnie pisał, a jak się skandal ze mam chłopaka przestał....ewenement xD

to fakt  :P 

jak ci sie podoba i wgl to sama zadziałaj na poczatku

mój zaczął działać po 5 minutach;p