Temat: Serwisy randkowe- wasze zdanie

Twój chłopak?

ja bym się krępowała założyć kont na takim portalu.. a raczej tego, że ktoś mógłby mnie potem poznać na ulicy..;p

A co krepujacego w tym, ze człowiek szuka relacji do innych ludzi?

Ja osobiście polecam sympatię, poznałam tam naprawdę bardzo sympatycznych, normalnych facetów, ale fakt, trzeba było przebrnąć przez spory chłam. Znajomi mi ostatnio polecili badoo,  ale ja tego w życiu nie polecam. Gorszego shitu nie widziałam :/

Ja tez uwaza, ze warto.....mojego chlopaka poznalam na polish dating...jestesmy ze soba ponad 2 lata i nie wyobrazam sobie, ze mogloby byc inaczej :) Oczywiscie sa tez zboczeni napalency, ale takich od razu mozna poznac albo po zdjeciu, albo po kilku pierwszych wiadomosciach :)

Ja swojego poznałam przez badoo właśnie, ale w chwili obecnej NIE POLECAM bo taki syf tam mają teraz

pisałam o tym samym  jakis czas temu też się zastanowiałam nad poznananiem kogoś przez neta... jestem jakoś sceotycznie ku temu nastawiona... bo każdy facet wydaje mi się tam podejrzany i chce tylko 1....

JA TAK POZNAŁAM SWOJEGO MĘŻA.JESTEŚMY JUŻ 5 LAT ZE SOBĄ I ANI RAZU NIE ŻAŁOWAŁAM ŻE TAKIE KONTO ZAŁOŻYŁAM,CHOĆ MUSIAŁAM GO WYŁUSKAĆ POŚRÓD MASY PODSTARZAŁYCH PANÓW I ŻONATYCH WARIATÓW KTÓRZY UWAŻALI SIĘ ZA SINGLI

wielki pozytyw z takich portali - będziesz potem miała kilka śmiesznych historyjek do opowiedzenia :D

nic, ale chodzi o to, że czułabym się nieswojo z myślą, że ktoś mógł mnie przypadkiem ze znajomych zobaczyć na takim portalu i pomyśleć, że jestem zdesperowana, szukając na nim drugiej połówki.. Sama miałam do tej pory takie wyobrażenie o ludziach, a i nie jest to aprobowane przez bliskich, którzy również tak myślą.. Mieszkam w niedużej miejscowości, znam większość osób lub chociaż kojarzę i mam z nimi styczność w pracy.. Ale nie powiem- zaintrygowałyście mnie tymi serwisami i chciałabym sobie założyć konto, serio.. Po prostu ciąży nade mną "co ludzie powiedzą" ale wierzę, że można spotkać na takich portalach świetnych ludzi, a nawet partnerów na całe życie..