Temat: nie umiem kochać?

Mam duuży prblem. Jakiś czas temu poznałam faceta, fajny, miły, spotykamy się ponad miesiąc..... on twierdzi, że bardzo mu zależy.. a ja?... niby go lubie, lubie spedzac  znim czas, ale nic wiecej nie czuje. Czy mozliwe ze przyjdzie to z czasem? Ostatnio bylismy na imprezie u jego znajomych, był tam facet, jego kolega który kiedys mnie olał, mniej przystojny od obecnego i w ogóle gorszy charakter, a ja czułam ze wolalabym tam byc z nim, nie wiem czy dlatego ze mi sie podoba, czy dlatego ze kiedys mnie nie chcial. Moze to glupie ale cieszylo mnie jak mnie obserwowal, bo powodzenie mialam tam duze. Ich koledzy caly czas komplementy mi prawili, jeden sie chcial umowic itd. W kazdym razie do sedna, czy to nie jest chore? Mqam u boku wspanialaego faceta który swiata poza mna nie widzi,a  ja patrze na innych dupków.... i tak jest zawsze, z kazdym facetem. Czy myslicie ze ja po prostu nie umiem kochac? czy spotykac sie z nim dalej a moze to uczucie przyjdzie ? juz sama nie wiem mialyscie tak kiedys ? czy to sie zmienilo?