Temat: Tonery do włosów

Witam ;)
Mam pytanie do dziewczyn. Farbowała któraś z Was sobie włosy tonerem? Chciałabym dowiedzieć się o tym coś więcej, bo planuję pofarbować się na fioletowo :D
Pozdrawiam ;))

barankowo1 napisał(a):

NoweZycie napisał(a):

barankowo1 napisał(a):

NoweZycie napisał(a):

jesteś nienormalna?
a Ty jesteś normalna? 
zazwyczaj..tonerem, farbować?! o_0 o bogowie...
a wiesz co to toner do włosów czy tak sobie tylko krzyczysz dla zasady?jak ktoś mówi, że chce buty z zamkiem to też się dziwisz jak można mieć pałac w cholewie?
dzięki za informacje ;)) A jaki Twoja koleżanka ma naturalny kolor włosów? Bo ja mam kasztanowe i się zastanawiam czy '"chwycą" ten mój fiolet : D
dzięki za informacje ;)) A jaki Twoja koleżanka ma naturalny kolor włosów? Bo ja mam kasztanowe i się zastanawiam czy '"chwycą" ten mój fiolet : D
ciemnobrązowe, wszystko chwyta, jak chcesz to mogę Ci podesłać zdjęcie jej włosów na priva ;)
Pasek wagi

barankowo1 napisał(a):

opłaca się kupić farbę, np. od La riche - mają różne kolory,trochę kosztują, ale są trwałe i PIĘKNIE wychodzą. Moja koleżanka robi sobie morskie, białe, różowe, pomarańćzowe, fioletowe - jakie chcesz i nie niszczą bardzo włosów :)
o jejku naprawde podobaja Wam sie takie kolory wlosow?:)ja juz chyba stara jestem:)
takie długie, falowane włosy jak ma moja koleżanka pofarbowane na np. różowo-fioletowo albo zielono-granatowo to jest naprawdę piękna sprawa :)
Pasek wagi

barankowo1 napisał(a):

NoweZycie napisał(a):

barankowo1 napisał(a):

NoweZycie napisał(a):

jesteś nienormalna?
a Ty jesteś normalna? 
zazwyczaj..tonerem, farbować?! o_0 o bogowie...
a wiesz co to toner do włosów czy tak sobie tylko krzyczysz dla zasady?jak ktoś mówi, że chce buty z zamkiem to też się dziwisz jak można mieć pałac w cholewie?

Hahaha super podsumowanie:D

Pasek wagi

NoweZycie napisał(a):

barankowo1 napisał(a):

NoweZycie napisał(a):

jesteś nienormalna?
a Ty jesteś normalna? 
zazwyczaj..tonerem, farbować?! o_0 o bogowie...
Ty tak na serio?:/ Nie musisz wiedzieć żeby się domyślić.
Przede wszystkim - na brązie to nie masz co liczyć, pod toner włosy trzeba rozjaśnić i to porządnie. Ogólna zasada jest taka, że im jaśniejszy kolor, tym bardziej trzeba rozjaśnić. Poza tym licz się z faktem, że jeśli nie osiągniesz platyny, to możesz zapomnieć o kolorze niebieskim czy turkusowym, bo wychodzi mocno zielonkawe. Wiem co mówię, sama rozjaśniałam brązowe, ale tylko do żółtego blondu i zamiast niebieskich wyszedł turkus w kierunku zielonego. No i trzymanie się do 2 miesięcy to chyba jak ktoś myje włosy raz na 4 dni ;) w zależności od porowatości i stopnia zniszczenia włosa i częstości mycia kolor będzie schodził szybciej lub wolniej, ale naprawdę intensywny będzie max. miesiąc. Dobrze jest potrzymać toner na głowie dłużej niż zaleca producent, ja trzymałam kilka godzin. 
Ja miałam tonery za La Riche Directions, kolory Lagoon, Turquoise i Pastel Pink. O ile dwa pierwsze były w porządku (poza tym zielonkawym odcieniem, ale to już moja wina), o tyle Pastel Pink w ogóle nie chciał mi łapać - wadliwy mi się chyba trafił jakiś.
A jak mi urosną włosy jeszcze z 10 cm, to rozjaśnię 1/3 i będę próbować granat albo ciemny fiolet. Pamiętaj - raz pofarbujesz na "dziwny" kolor i już zawsze będziesz tęsknić :)
Ja wprawdzie nie używałam, ale kiedyś bardzo chciałam i poczytałam nieco - dla przedłużenia efektu kolorystycznego niektóre dziewczyny dodają trochę tonera do szamponu ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.