Temat: facet mnie olal jak najlepiej sie zachowac?

Spotykalam sie z facetem (jakies 5 spotkan, spedzilismy sylwka razem). Na spotkaniach calowalismy sie i myslalam, ze zmierza tu ku dobremu. Chcialam go lepiej poznac. Ogolnie to kontakt mielismy codziennie. Jakis tydzien temu nic nie napisal wiec na drugi dzien napisalam do niego czy sie spotkamy to odpisal, ze jest zajety bo musi cos tam komus pomoc. Myslalam, ze zaproponuje inny termin a on sie od tygodnia nie odzywa. Nie chce sie ze mna wiecej spotykac, prawda? Powinnam go olac? Jak mam sie zachowywac gdybym na niego gdzies przypadkiem natrafila?
Nikt nie każe Ci się obrażać. Nie odzywa się? Trudno, jego strata, nie pokazuj mu, że Ci zależy. Jak się spotkasz z nim gdzieś to zachowuj się naturalnie, nie pokazuj, że masz pretensje do niego, że się zachował jak dupek. Na pewno jak zobaczy, że spłynęło to po Tobie jak po kaczce to na pewno będzie żałował tego jak się zachował.
Pasek wagi

EnolaaGay napisał(a):

Danuta3 napisał(a):

Oazuu napisał(a):

Też mi się wydaje, że tydzień to już wystarczająco długo, żeby dać do zrozumienia, że ,,nic więcej". Wydaje mi się, że powinnaś trochę się obrazić. Generalnie: przy przypadkowym spotkaniu na mieście po prostu odpowiedzieć Cześć i iść gdzie się miało iść. Facet Cię olał, gdy już niemalże byliście razem (jak dla mnie - pocałunki zobowiązują), to i Ty olej jego. 
Ale jak sie obraze to pokaze mu tym, ze mi zalezalo...
Nie martw się, gość na pewno nie będzie tego Twojego zwykłego "cześć" tak analizował.
Dokładnie. Baba by analizowała, ale facet to spojrzy i pójdzie.

Mi się wydaje, że lepsze będzie takie chłodne niż miłe i przyjacielskie ,,Cześć". Bo jak będzie za przyjacielsko to facet nawet nie zda sobie sprawy, że jest debilem. Tak to przynajmniej dasz mu do zrozumienia.
współczuję/też go olej i zupełnie nie przejmuj się jeśli go spotkasz...Nie mówiłabym pierwsza cześć, ale to taka moja zasada.

Oazuu napisał(a):

EnolaaGay napisał(a):

Danuta3 napisał(a):

Oazuu napisał(a):

Też mi się wydaje, że tydzień to już wystarczająco długo, żeby dać do zrozumienia, że ,,nic więcej". Wydaje mi się, że powinnaś trochę się obrazić. Generalnie: przy przypadkowym spotkaniu na mieście po prostu odpowiedzieć Cześć i iść gdzie się miało iść. Facet Cię olał, gdy już niemalże byliście razem (jak dla mnie - pocałunki zobowiązują), to i Ty olej jego. 
Ale jak sie obraze to pokaze mu tym, ze mi zalezalo...
Nie martw się, gość na pewno nie będzie tego Twojego zwykłego "cześć" tak analizował.
Dokładnie. Baba by analizowała, ale facet to spojrzy i pójdzie.Mi się wydaje, że lepsze będzie takie chłodne niż miłe i przyjacielskie ,,Cześć". Bo jak będzie za przyjacielsko to facet nawet nie zda sobie sprawy, że jest debilem. Tak to przynajmniej dasz mu do zrozumienia.
A moim zdaniem właśnie nie. Jesli ona pokaże ze po jiej to spłynęło i bedzie zachowywała się normalnie to ma pewno go to zaskoczy. Bo tak sie przyjęło ze kobiety zawsze wszystko przeżywają bardziej niż faceci. Pokaże mu ze żyje dalej własnym zyciem a jego ma w głębokim poważaniu :) ja bym tak zrobiła a nie udawała obrażona... I co to niby ma zmienic bo nie bardzo rozumiem? A co do Twojego zachowania w tym momencie to powstrzymaj się i nie pisz do niego już nic. Ani jednego sms. Może sam laskawie sie odezwie i wyjasni sytuacje.

domji napisał(a):

jeśli miło mu powiesz tylko "cześć", uśmiechniesz się i pójdziesz dalej to nie będzie to wyglądało jakbyś się obraziła, tylko jakbyś żyła własnym życiem i była szczęśliwa :)zobaczy co stracił ;) 
dokladnie, ja bym sie zachowala identycznie:) pokazalabym mu co stracil w ten sposób, juz nie mówiąc ze od tego dnia bylabym jeszcze bardziej zmotywowana do ćwiczeń, dbania o siebie i starannego dobierania ubran:) z reszta to zawsze dziala, jak idziesz ulica dumna i zadbana oraz zadowolona z życia, mijasz sie z bylym i udowadniasz mu swoim nastawieniem ze życie bez niego jest lepsze:) wtedy tworzy sie u faceta mechanizm odwrotny ,,KURCZE, TAKA LASKA, A JA JĄ OLALEM? ? I jego myśli jak juz Cię minie: CO JEST? JEST JEJ DOBRZE BEZE MNIE? CZEMU SIE NIE ZAPUSCILA I NIE RYCZY ZA MNA? ? i gwaltowny zwrot akcji, facet przypomina sobie wasze ostatnie spotkanie i nagle zaczyna za Toba tęsknić...
Pasek wagi

blondynqaaa22 napisał(a):

z reszta to zawsze dziala, jak idziesz ulica dumna i zadbana oraz zadowolona z życia, mijasz sie z bylym i udowadniasz mu swoim nastawieniem ze życie bez niego jest lepsze:) wtedy tworzy sie u faceta mechanizm odwrotny ,,KURCZE, TAKA LASKA, A JA JĄ OLALEM? ? I jego myśli jak juz Cię minie: CO JEST? JEST JEJ DOBRZE BEZE MNIE? CZEMU SIE NIE ZAPUSCILA I NIE RYCZY ZA MNA? ? i gwaltowny zwrot akcji, facet przypomina sobie wasze ostatnie spotkanie i nagle zaczyna za Toba tęsknić...

To prawie nigdy nie działa. Faceci są prości. Oni nie myślą zbyt wiele. Jeśli dziewczyna im się nie podoba, to po prostu nie inwestują w nią swojego czasu. A nowe obiekty wyszukują dość szybko. To my, kobiety, mamy skłonności do analizowania, wymyślania teorii i komplikowania sobie życia. Niestety.

Jesteście dorośli, znacie się - powiedz mu zwykłe "cześć". Jeśli zacznie rozmowę, to też od razu nie uciekaj. A w odpowiednim momencie możesz go wprost zapytać, dlaczego tak nagle zerwał z Tobą kontakt i czy może coś się stało. Wtedy raczej będzie musiał Ci odpowiedzieć. :)
dzięki dziewczyny za rady. Gdy go gdzies spotkam powiem normalne czesc i przejde dalej. Nie mam zamiaru juz o tym typku myslec, jego strata.
NIE PISZ NIC NIE NARZUCAJ SIĘ ... olej :) faceci lubią niedostępne dziewczyny, oczywiście nie dostępne w granicach rozsądku.. im więcej im od siebie dajesz tym bardziej to wykorzystują i szybko się nudzą.. mówią, że kobiety są dziwne a weź tu faceta zrozum..
Pasek wagi

Jestem  z chłopakiem 6 lat. Jesteśmy ze sobą od kilku miesięcy zaręczeni. Wczoraj był u mnie wszystko było w porządku, nagle dziś przestał się odzywać napisałam normalnie totalnie mnie olał, potem zapytałam o co mu chodzi. Odczytał i nic nie odpisał. Nie wiem co mam robić i myśleć.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.