Temat: Jak poznałyście swojego faceta?

na czacie

Trochę dziwna historia. Koleżanka zabrała mnie i kolegę na koncert zespołu swojego chłopaka na początku lutego. Po koncercie ja i kolega poszliśmy ze znajomymi koleżanki na pizze, piwko i sok, bo jako jedyna byłam nieletnia, a oni zostali sami. Po jakimś czasie przyszli do nas, rozmawiałam z jej chłopakiem, naprawdę świetnie nam się rozmawiało. Po koncercie nie mieliśmy kontaktu aż do momentu, gdy z ich zespołu odeszła wokalistka, więc K. (chłopak koleżanki) odezwał się do mnie, bo potrafię śpiewać. Pisaliśmy ze sobą, byłam na kilku próbach ale idąc do LO musiałam zrezygnować z zespołu. W między czasie koleżanka zerwała z K, jakoś w marcu. A my od kwietnia zaczęliśmy się spotykać, ale zawsze jako przyjaciele i ani ja ani on o sobie wiele więcej nie myśleliśmy. Aż pierwszego dnia wakacji K. coś "odwaliło" i mnie pocałował. I od tamtej pory jesteśmy razem, w sumie 1,5 roku.
Żeby nie było - koleżanka od 14 miesięcy również ma chłopaka i od czasu do czasu spotykamy się w czwórkę i nikt do siebie żalu nie ma ;)

Internet. Żadne portable randkowe. Za niedługo ślub :)