- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 grudnia 2013, 14:43
Witajcie, pisałam wcześniej o chłopaku który ostro zawrócił w głowie ale jakoś specjalnie nie stara.
Problem w tym że na horyzoncie pojawił się drugi.
Całkowite przeciwieństwo tego który mnei zauroczył, chłopak dzwoni, pisze, spotykamy się, jest cudowny i naprawde sie stara powiedział żę mu zalezy zeby cos z tego było.
Wiem że mialabym z nim bardzo dobrze i w sumie też bym mogla sprobowac no ale, ten pierwszy ciagle siedzi mi w glowie, wiem że gdyby jednak i on coś zaczął to już całkowicie bym zgłupiała.
CO mam robić w takiej sytuacji? olać całkowice pierwszego i zacząć z tym drugim?
22 grudnia 2013, 14:46
22 grudnia 2013, 14:53
od kiedy buda biega za psem ?!
22 grudnia 2013, 14:59
22 grudnia 2013, 15:20
od kiedy buda biega za psem ?!
22 grudnia 2013, 15:36
Poznaj dobrze drugiego ale nic mu nie obiecuj :) Najpierw jest zauroczenie a później miłość
22 grudnia 2013, 16:36
równie dobrze najpierw może być przyjaźń z drugim i dopiero potem miłość. skoro pierwszy nie zwraca na ciebie uwagi to po co nim sobie zaprzątać głowę. a z doświadczenia wiem, że ten drugi jest o wiele "cenniejszym nabytkiem" niż mogłoby się wydawać ;)Poznaj dobrze drugiego ale nic mu nie obiecuj :) Najpierw jest zauroczenie a później miłość