Temat: Czy jestem normalna?

Powiem tak, mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka. W podstawowce rzecz raczej normalna, w gimnazjum nawet o tym nie myslałam aby miec jakiegos chłopaka, a w liceum to zaden sie nie znalazl i ja nie bylam chyba gotowa. A teraz sama nie wiem, wszystkie kolezanki w moim wieku juz albo zareczone albo juz po slubie, a inne juz maja dzieci. Obawiam sie ze ze mna cos jest nie tak, ze zaden chlopak nie chce sie w moja strone spojrzec, chociaz za paszteta sie nie uwazam. I jak tu znalezc faceta?
hahah witam kolezanke w klubie :)
w wieku 20 lat po slubie :O ? ja w lutym bede miec 20,trzeba sie hajtać :P
Wyjdz gdzieś to znajomych na jakaś imprezę a napewno kiedyś jakiegoś spotkasz fajnego, jesteś jeszcze młoda :) 
za paszteta sie nie musisz uwazac ale za grubasa tak, wazysz 94 kg wiec grubas jestes

Whiteline napisał(a):

za paszteta sie nie musisz uwazac ale za grubasa tak, wazysz 94 kg wiec grubas jestes

chamsko?
20 lat to wcale nie dużo, to nie te czasy, kiedy 19stolatka była starą panną ;)
Faceta nie szukaj, sam się znajdzie, w najmniej oczekiwanym momencie :)

Whiteline napisał(a):

za paszteta sie nie musisz uwazac ale za grubasa tak, wazysz 94 kg wiec grubas jestes


A Ty masz kogos? Musi byc strasznym desperatem, ze wytrzymuje z taka zolza ;) A jesli nie masz to juz wiesz dlaczego ;)
Pasek wagi

Whiteline napisał(a):

za paszteta sie nie musisz uwazac ale za grubasa tak, wazysz 94 kg wiec grubas jestes


Ty też nie musisz się uważać za paszteta, ale za głupią babę tak, piszesz tak głupie rzeczy, więc głupia jesteś.
Pasek wagi

Whiteline napisał(a):

za paszteta sie nie musisz uwazac ale za grubasa tak, wazysz 94 kg wiec grubas jestes
jestes dosyć bezczelna wiesz.... 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.