Temat: .

Jeśli nie ufasz, to odczekaj z takimi wyjazdami, proste. A znajomość niech sie rozwija po Twojej myśli ;)

Ja pojechałam na taki wypad na 3 spotkaniu, ale trochę się dowiedziałam o nim przed, spisałam nr rej samochodu i takie tam ale przede wszystkim wzbudził moje zaufanie, a wydaje mi się, że potrafię bardzo dobrze poznać kto jest kto.

to, że poznany w necie wiele nie zmienia według mnie, ja swojego partnera poznałam też przez internet i byliśmy razem 3 lata a teraz mamy kontakt i to normalny człowiek. 

nie pozwalaj za wszystko płacić to po pierwsze a Ty nie dość ze pozwalasz to jeszcze sie cieszysz, ze wszystko ok i ze on płaci, nie no super. moze własnie dlatego on liczy ze jak sfinansuje wyjazd to w końcu po tych paru spotkaniach będzie mógł pocipciać

Dzięki Wszystkim za rady :) odmówiłam mu , zrozumiał i wszystko poki co jest tak jak było więc myśle że jednak nie chodzi tu tylko o sex . Mimelka to nie jest tak że ja mu pozwalam płacić, rozmawialam z nim już na ten temat że nie lubie gdy ktos wszystko mi opłaca ale on upiera sie że skoro on mnie zaprasza to on płaci. No to przeciez nie bede robic scen przy kasie kinowej że ja chce kupic bilet dla siebie. On kupuje bilety ja popcorn i jest ok.

sama czujesz, ze cos jest nie tak - warto sluchac intuicji