Temat: Jak się pogodzić z samotnością?

Oczywiście chodzi o sprawy damsko-męskie... Mam przeczucie że już zawsze będę sama. Nigdy mnie nikt nie podrywał, nigdy nikt na mnie nawet nie zwrócił uwagi... a par coraz więcej, tylko ja zawsze sama jak palec. CO zrobić żeby przestać o tym myśleć? Nawet nawał obowiązków nie pomaga, bo nawet w chwili wytchnienia przypomina mi się ten temat i jest mi po prostu przykro, że jestem odmieńcem i przeżyję życie samotnie.:(
ale ty rakietka pięknie schudłaś - podziwiam:)można zapytać jak tego dokonałaś??
Dziękuje :) Wszystko tak jak trąbią wszędzie. Uporządkowanie zdrowia, mniejsze i lepsze jedzenie, jakiś ruch-w telegraficznym skrócie ;) Więcej to chyba w pamiętniku lub na priv. 
Pasek wagi
Rakietka - genialnie powiedziane - pewnośćsiebie trudniej zbudować niż mięśnie, ale myśle tez ze to bardziej przydatne, dlatego proponuję - postanowienie noworoczne: zbudować przede wszystkim samoocene

karulek88 napisał(a):

myślę, ze większość z nas ma niską samoocenę:) dipply pokaż sie nam a my cie ocenimy:)

Raczej unikam zdjęć :) Ale jak byłam młodsza to raz wrzuciłam i zostałam ostro zjechana, także to chyba nie jest mój wymysł :P
Dobry cel Sunflower1989 :)
Pasek wagi
dipply nie namawiam bo wiem jak trudno się przemóc, ja bym wrzuciła tylko w zamkniętej grupie żeby nikt inny nie widział b się siebie wstydzę:(

cel cudowny trzeba by zrealizować go....
To co jakaś grupa? :P
Pasek wagi
ja bym była za, bo zawsze można wyżalić się opisać ocenić a nie tak na forum:)
założyłam grupę zamknięta, jeśli chce ktoś do nas zapraszam:)
nie umiem dołączyć :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.