- Dołączył: 2013-06-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 261
29 listopada 2013, 00:29
Mam pewien problem z moim kumplem, ponieważ zupełnie nie wiem, jak zinterpretować jego zachowanie. Znamy się już długo, od pewnego czasu on mi sę podoba i zastanawiam się czy ja jemu też, bo daje mi ciągle sprzeczne znaki. Z jednej strony w kółko gada o innych laskach, a z drugiej strony ciągle ze mną żartuje i są to często żarty z podtekstami. Czasem coś tam piszemy i ona rzuca tekstami w stylu "o niee, a już miałem nadzieję na randkę", albo jakimiś odważniejszymi, z podtekstami seksualnymi. Przy czym, jak na odpowiem, że niech już skończy bo mi ręce opadają i jest głupkiem, to on na to, że przecież sobie robi jaja, że większość rzeczy, które gada to są żarty. I nie wiem czy on naprawdę tylko tak żartuje, bo szczerze mówiąc nie widzę w tym celu, komu by się chciało w kółko gadać takie rzeczy wyłącznie dla żartu? Czy naprawdę mu się podobam i chce w ten sposób mnie zbajerować albo wyczuć czy ma jakieś szanse? Co o tym myślicie?
29 listopada 2013, 00:35
Trudno powiedzieć. Najlepiej się go zapytaj.
Bo z jednej strony może gadać o laskach żeby wzbudzić w Tobie zazdrość a "żarty" na temat randki to nie żarty tylko zaproszenie, ale skoro go "gasisz" i mówisz żeby przestał tak mówić to co biedak ma zrobić, jak nie obrócić to w żart?
A jednocześnie może być tak, że po prostu żartuje a gadanie o laskach to po prostu paplanina o.. fajnych laskach.
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Wro
- Liczba postów: 8570
29 listopada 2013, 00:47
A czego chcesz? Jeśli masz zamiar się z nim umawiać, to za którymś razem powiedz "ok, idziemy na randkę" i wtedy zobacz jak to się potoczy. A jeśli nie chcesz, to może zacznij gadać o facetach? To go powinno zniechęcić. Jeśli na prawdę o coś mu chodzi, to "szczera rozmowa" jest czymś, czego się boi, wiec może go nie stresuj.
29 listopada 2013, 01:00
Jak poprzedniczki: gada o innych kobietach, by wzbudzić nie tyle co zazdrość, ale pokazać potencjalne zagrożenie, że inne się nim interesują więc on sam jest wart Twojej uwagi (w większości wypadków kobiety są zmyślone, albo to tylko koleżanki nieszkodliwe).
Zaś co możesz zrobić, jeśli chcesz iść z nim na randkę czy coś, na pewien żart odpowiedź pozytywnie w stylu dobra jesteśmy umówieni, a jak nie, to napisz czy zadzwoń do niego czy nie ma ochotę na spacer. Nic zobowiązującego, bo jak widać, gdyby byl tak arcy śmiały i pewny siebie, to byście już dawno siedzieli w kawiarence, a tak on cały czas bada grunt.
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
29 listopada 2013, 06:25
miałam takiego kumpla, z którym czesto żartowalismy/flirtowalismy, a jednak nigdy nic z tego nie wyszlo i oboje ulozylismy sobie zycie z kims innym. wg mnie czesto to sa wyglupy. Sama czasami flirtuje ot tak dla zabawy i ma do tego "ulubione osoby", ale nigdy mi do glowy nie przyszlo, ze to mialoby byc na powaznie
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15046
29 listopada 2013, 08:13
Może zamiast pisać, że jest głupkiem, napisz, że nie będziesz mu w takim razie odbierać tej nadziei i pójdziesz z nim na randkę?:D
Ile macie lat?:P
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
29 listopada 2013, 09:28
zapytaj go poprostu. Albo tak jak dziewczyny radzą, jak coś znowu bedzie wspominał o randce to powiedz,że możesz w końcu z nim pójśc, tylko jak najszybciej zanim się rozmyślisz
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
29 listopada 2013, 18:21
zacznij zartowac w podobnym tonie