Temat: skomplikowana sytacja, co robić ?

 pisałam już tą historię kiedy nagle wszystko mi się usunęło ..

 więc teraz ją   skrócę bo jestem na maxa wkurzona.. tyle się napisałam ...

 

Chodzę do I klasy technikum, nowi ludzie i sporo osób zaprasza mnie do znajomych na facebooku .

Pewnego dnia zaprosił mnie chłopak który chodzi do 3klasy, od razu mi się spodobał i zaakceptowałam,

spytałam czy się znamy uznał, że patrzę się na niego bardzo często w szkole, choć tak nie było :)

Zerknęłam na jego profil no i nagle okazało się, że ma dziewczynę ...Sytuacja się rozkręciła

Ale pisaliśmy ze sobą codziennie wieczorem, jako kumple nie widywaliśmy się w szkole ponieważ miał praktyki

 

Pewnego razu wyszło tak, że ja miałam ćwiartki klasowe w lokalu obok którego on mieszkal więc wyszlo tak jakos

ze poszliśmy na nie razem, całowaliśmy się tam, zachowywaliśmy się jak para nikt mnie nie interesował oprócz niego.

Prawie doszło do czegoś więcej, ale odmówiłam. Choć byłam lekko pijana on zresztą tez ...

Kolejnego dnia

napisał do mnie i wszystko było po staremu nadal kumple(zero flirtu) :/ 

Tylko mi zaczęło zależeć...I w tym jest problem ma dziewczynę a pisze do mnie codziennie pierwszy, robi mi nadzieję.

Nie wiem co mam o tym myśleć .. olewam go trochę żeby nie pokazywać, że czuję coś więcej.

 

Jutro po raz pierwszy od tych ćwiartek zobaczę go w szkole naprawdę nie wiem jak się zachowywać .

I nie wiem czemu on do mnie pisze skoro ma dziewczynę ..

 

 Co byście zrobili w takiej sytuacji ?

"Skomplikowana sytuacja" ....

Mamy wojne,matka umiera na raka, dzieci głodują, wujek Cię gwałci???

Gdzie Ty widzisz skomplikowaną sytuację? Warto uświadomić sobie, że większość z sytuacji z którymi spotykamy się w naszym życiu nie jest w żaden sposób skomplikowana. Komplikacje siedzą w nas samych, tworzymy je w myślach. Sytuacja jest prosta:  chłopak to dupek, ma dziewczyne i chce przelecieć "kumpelę" (klasyczny,banalny schemat). Nie ma przyjaźni damsko-męskiej jeśli pojawia się z którejś strony uczucie lub pociąg seksualny - wtedy następuje drastyczne zaburzenie równowagi.

Rozwiązanie jest tak proste jak cała sytuacja. Pytasz kolesia czy jest gotowy na związek z Tobą.

1) Odpowiada tak, zrywa z dziewczyną - jesteście razem.

2) Odpowiada nie - mówisz "do widzenia" i kończysz tą znajomość. Dlaczego? A dlatego, że Ty oczekujesz czegoś więcej, koleżeństwo Cię nie satysfakcjonuje. Szanuj siebie, nie mówię tu o fizyczności. Szanuj swoje poczucie wartości, siebie jako człowieka, nie pozwalaj by ktoś się Tobą zabawiał. Nie pozwalaj sobie na ochłapy i resztki, kiedy możesz mieć coś pełnowartościowego. 

I napiszę jeszcze raz dobitnie - ten chłopak do DUPEK.

Pasek wagi
ja pewnie odpuściłabym go sobie i nadal pozwalała aby traktował mnie jak kumpelę 
Pasek wagi

I "tylko jako kumple" omal się z nim nie przespałaś. Bardzo przyjacielska jesteś.

Chłopak jest w związku i to powinno wystarczyć. To "teren prywatny" .

Babcia.Weatherwax napisał(a):

Naprawdę chciałabyś być z facetem, który nie umie być fair w stosunku do dziewczyny, z którą jest?


święta racja, u mnie by był skreślony. Daj sobie z nim spokój ...
Pasek wagi
olałabym dupka! ma dziewczynę a tak sie zachowuje? No sorry chciałabyś być na miejscu jego dziewczyny? A gwarantuje ci że bedziesz gdybyś została jego dziewczyną.
no a pozatym, skad wiesz czy nie ma wiecej takich "kolezanek" jak ty na boku ?
Strasznie naiwna jesteś.
Pasek wagi
Dajcie spokoj dziewczynie. Jest mloda, naiwna i niedorosla bo ma 15 lat. I chocby jej tu wszyscy tlukli, ze to dupek, ze dziewczyna na boku, ze to niefajnie tak itede... To ona i tak bedzie kontunuowac znajomosc, bo on jest fajny, jej sie podoba, dziewczyne zostawi i beda zyli dlugo i szczesliwie. Historia jakich wiele, zero komplikacji, banal goni banal i co z tego? A tak z ciekawosci droga autorko, nie przyszlo ci do glowy, zeby sie poczuc zwyczajnie urazona takim zachowaniem z jego strony? Tzn. Zupelnym zignorowaniem faktu, ze cos miedzy wami zaszlo? Mi by bylo przykro.

Nugatka napisał(a):

I "tylko jako kumple" omal się z nim nie przespałaś. Bardzo przyjacielska jesteś.Chłopak jest w związku i to powinno wystarczyć. To "teren prywatny" .

a dlaczego teren prywatny??? ta laska to jej znajoma? przyjaciółka? Jesli ktos wchodzi między wódkę a zakąske to tylko na własna odpowiedzialnośc, mozna samemu zrobic sobie krzywde albo wygrac miłośc zycia,

choc wątpie w to drugie w tym przypadku
Pasek wagi
Co za paranoja. Całujesz się z zajętym facetem, on ma Cię gdzieś i traktuje tylko jako koleżankę, widać nudzi mu się w związku, a Ty nie wiesz co robić... No a jakie widzisz opcje? Daj spokój, chyba nie liczysz na wielkie love story w takiej sytuacji.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.