- Dołączył: 2013-04-01
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 411
4 września 2013, 17:01
może się to komus wydawac smieszne ale strasznie mnie to dziwi ale tez i ciekawi. otoz pisałam od ok.1.5 tygodnia z takim chłopakiem na pewnej stronie społecznościowej. fajnie sie nam gada. przekomarzaliśmy się wczoraj i wgl, napisałam 2 wiadomości a ten nie odpisał. dodam, że to były wiadomości pytajace i nie wiem teraz. czy sie obrazil czy nie ma ochoty rozmawiac ze mna. a był online bo pisało i wiadomości zostały przeczytane. a i te 2 wiadomości nie były jakieś obraźliwe czy coś. nie wiem co myśleć...
edit. nie pisze z nim pierwszy raz. tylko teraz przez to 1.5 tygodnia tak ciagiem codziennie. a tak to od roku sie znamy przez internet. gadalismy wczesniej a potem przerwa i znowu. i nie bylo to trudne pytanie. po prostu taki zakład zrobilismy. i upomnialam sie co z nim. i nie odp. a jest teraz online.
Edytowany przez domcia177 4 września 2013, 17:10
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
4 września 2013, 17:40
moze znalazl sobie nowa ciekawa rozmowczynie i nie ma czasu? albo ten zaklad dla niego klopotliwy i nie wie co odpisac
4 września 2013, 17:55
Skoro to tylko kolega to bądź cierpliwa, wielu facetów tak po prostu ma. Moja koleżanka np jak pisała smsy do swojego męża (wtedy jeszcze narzeczonego) to z doświadczenia nie zadawała więcej niż 1 pytania bo normą było, że na jedno odpowie a reszty nie zjarzy ;P. Mam też znajomego, do którego napisałam w marcu, wiem, że wiadomość przeczytał (facebook). I odpisał mi w zeszłym tygodniu:D. Może to taki typ, a może po prostu nie ma ochoty odpisywać, bo niestety nie możesz tego wykluczyć. Ciężko stwierdzić ;)
Edytowany przez Zanetka1503 4 września 2013, 17:56
- Dołączył: 2013-04-01
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 411
4 września 2013, 17:58
kurcze, fajnie sie nam gadalo. nic takiego nie napisalam... widocznie mu cos nie spasowało. trudno.
Edytowany przez domcia177 4 września 2013, 17:59
4 września 2013, 18:02
No olał Cię, no. Nie wiem w sumie, czego od nas oczekujesz...
- Dołączył: 2013-04-01
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 411
4 września 2013, 18:04
faulty napisał(a):
No olał Cię, no. Nie wiem w sumie, czego od nas oczekujesz...
a to nawet napisac juz nie można? myslalam, ze to forum jest dla wszystkich i o wszystkich problemach...
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Otwock
- Liczba postów: 4463
4 września 2013, 18:06
Jak to olał? spytaj się go wprost, mnie podrywa sekretarka i sam nie wiem co mam robić ale jakos dam sobie rade
4 września 2013, 18:11
Logic07 napisał(a):
Jak to olał? spytaj się go wprost, mnie podrywa sekretarka i sam nie wiem co mam robić ale jakos dam sobie rade
No jak zwykle biedaku od kobiet się nie możesz opędzić... :P
- Dołączył: 2013-04-01
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 411
4 września 2013, 18:15
ejj :D lepiej mi tu doradzcie a nie :D