- Dołączył: 2013-08-27
- Miasto:
- Liczba postów: 2
27 sierpnia 2013, 08:01
Cześć wszystkim. Postanowiłam że napiszę tutaj bo sama nie wiem co robić. Miesiąc temu przyjechałam do Anglii do pracy. Poznałam chłopaka i po prostu wszystko się zmieniło. Od dawna nie mogłam nikogo znaleźć, czułam się beznadziejna, samotna. Teraz jestem szczęśliwa, czuje się bezpieczna, czuję się w końcu jak spełniona kobieta. w końcu komuś na mnie zależy. Problem jest taki ze jestem na 2 roku studiow, ciezkich studiów. Za kilka dni mam samolot do Polski:( Na uczelni 4 poprawki. Mam ochotę rzucić to wszystko i wrócić tu jak najszybciej. Nie wyobrazam sobie powrotu do normalnego zycia, ja w Polsce a on tu :( Powiedzcie mi co o tym myslicie
27 sierpnia 2013, 08:21
Chłopak, którego znasz od miesiąca nie jest wart tego, żeby rzucić wszystko, na co do tej pory ciężko pracowałaś (ale to zrozumiesz później, jak już minie zauroczenie/zakochanie). Wakacyjna miłość zawsze jest silna i trudna, ale przeważnie... krótka. Potraktuj to jako wspaniałą przygodę i wróć do normalnego życia. Jaką masz pewność, że za kolejne dwa tygodnie będziecie jeszcze parą? A Ty zrezygnujesz ze wszystkiego, co masz w życiu pewne...
- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto:
- Liczba postów: 1001
27 sierpnia 2013, 08:22
Myślę, że powinnaś wrócić, dokończyć to, co zaczęłaś (studia) i jeżeli to ma być właśnie "ten", to związek przetrwa próbę czasu i wrócicie do siebie już na dłużej, jak skończysz szkołę ;)
Zawsze przecież możecie się odwiedzać, jak będą jakieś wolne dni. Anglia nie jest na końcu świata, a i na bilety można odkładać.. ;)
- Dołączył: 2013-07-21
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 463
27 sierpnia 2013, 08:26
Nie rzucaj studiów dla chłopaka, z którym jesteś od miesiąca. Mój chłopak wyjechał do Anglii kiedy byłam na 2 roku studiów, byliśmy wtedy razem 2 lata. Rzuciłam wszystko i przyjechałam za nim. Wspólne życie zweryfikowalo nasz związek, który koniec końców się rozpadł. On wrócił do Polski, a ja zostałam w UK.
- Dołączył: 2010-05-27
- Miasto: Paralia
- Liczba postów: 2966
27 sierpnia 2013, 08:44
ja myślę, że jeśli to ma być coś wartosciowego to skończysz te studia a w czasie ich trwania bedziecie sie odwiedzać, facet nie powinien pozwolic, zebys z nich rezygnowała bo to inwestycja w Twoją przyszłość... to bedzie taka proba dla Was!
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 230
27 sierpnia 2013, 08:45
moim zdaniem za krotko go znasz aby rzucać studia, cala prace, która włożyłaś w zaliczenia - daj sobie czas wróć do Polski do studiów, jeśli miedzy Wami faktycznie jest uczucie przetrwacie wszystko
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
27 sierpnia 2013, 09:39
za krótko go znasz, ab rzucać studia. To raczej wakacyjna miłość.
- Dołączył: 2012-03-06
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 106
27 sierpnia 2013, 09:41
czas zweryfikuje czy miłość przetrwa, uważam, że szkoda żebyś przerywała studia, albo brała dziekankę, bo jak weżniesz to już nie wrócisz na studia, tak to wygląda w praktyce
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 13662
29 sierpnia 2013, 10:35
jak facet warty to i przeczekacie czas rozłaki, spokojnie, najpierw go dobrze poznaj