- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto:
- Liczba postów: 1001
19 sierpnia 2013, 21:06
mam 21 lat i nigdy dotąd nie miałam chłopaka.. fakt, spotykałam się z kilkoma, ale kończyło się na kilku spotkaniach, bo nie czułam kompletnie chemii..
miałam nadzieję, że sytuacja poprawi się na studiach- poznam nowych ludzi, zaczniemy imprezować i może spotkam chłopaka, z którym się zwiążę.. - nic bardziej mylnego.. Życie studenckie na moim roku to kicha, a został rok i licencjat, a na magisterkę startuję na inną uczelnię..
poza uczelnią, jak i teraz pracuję i nie mam jako tako możliwości nawiązać nowej znajomości. gdy wracam do domu jestem zmęczona i nie w głowie mi wyjścia na imprezy, które mi strasznie zbrzydły.. tak więc klub odpada, na miasto kogoś wyciągnąć teraz ciężko, bo praca/ itp. i kurczę boje się, że z czasem będzie coraz gorzej :(
wpadłam w dół, bo przeglądam tablicę na fb i koleżanki wtulone w ramiona chłopaków, a ja jak zwykle forever alone :|
znacie to skądś.. ?
edit: co prawda mam w głowie pewnego chłopaka, ale szanse są nikłe, by coś z tego mogło być.. tak więc pozostaję dalej forever alone^^
Edytowany przez Ssarayu 19 sierpnia 2013, 21:13
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Monachium
- Liczba postów: 414
19 sierpnia 2013, 21:11
Nie masz czym się stresować. Znajdziesz faceta prędzej czy później. Moja siostra dopiero teraz znalazła miłość swojego życia 32 lata. I jest super szczęśliwa. Wcześniej byław związku przez 7 lat bo bała się być sama. Miłość przyjdzie prędzej czy później.
- Dołączył: 2012-04-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4982
19 sierpnia 2013, 21:13
ja nigdy nie umiałam otworzyć się na ludzi no i chłopaka znalazłam w sieci
. Też mam 21 lat i pierwszego chłopaka.
- Dołączył: 2012-10-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 30
19 sierpnia 2013, 21:15
Też mam 21 lat i takie samo odczucie. Wszystkie moje koleżanki mają chłopaków i właśnie jedna z nich, godzinę temu była mnie zapraszać na wesele :P Cieszę się jej szczęściem i pewnie nawet zazdroszczę ale jak sobie pomyslę, że na wesele mam iść sama no to....... ;( Masakra ;( A wracając do tematu, też bardzo się boję, że przez prace i studia już nie bede miala możliwości kogoś poznać bo nawet nie mam z kimś wyjść na tą głupią imprezę.... Życie.
19 sierpnia 2013, 21:16
dziewczyno masz jeszcze czas:P niczym sie nie martw, twoj przyszly juz do ciebie idzie, cierpliwosci:)ciesz sie wolnoscia, baw sie i niczym sie nie martw, jeszcze bedziesz tesknic za wolnoscia:)
19 sierpnia 2013, 21:20
Uderzy Cię i nawet się spodziewać nie będziesz :) Nie ma powodu do zmartwień.
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 226
19 sierpnia 2013, 21:20
Mam 20 lat i też jestem sama. Z jednej strony boję się, że czas tak szybko minie i zostanę starą panną, ale z drugiej strony lubię tę samotność jak na chwilę obecną. Chłopaka nie mam bo boję się, że nie będę umiała stworzyć związku tak jak normalni ludzie ^^
19 sierpnia 2013, 21:25
Poszukaj kogoś przez internet :) Niby się mówi że nie wiadomo jakie świry w internecie i tak dalej ale znam dużo kobiet które przez internet poznały swoich partnerów na całe życie :P
19 sierpnia 2013, 21:26
Jeśli Cię to pocieszy, to ja mam 23 i nigdy faceta nawet za rączke nie trzymałam ;) Ale jakoś się tym nie martwię, co będzie to będzie, nie zamierzam szukać niczego na siłę, zwłaszcza jak się jest grubasem :)
Edytowany przez Zanetka1503 19 sierpnia 2013, 21:28
- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto:
- Liczba postów: 1001
19 sierpnia 2013, 21:37
Lisooowa1 napisał(a):
Mam 20 lat i też jestem sama. Z jednej strony boję się, że czas tak szybko minie i zostanę starą panną, ale z drugiej strony lubię tę samotność jak na chwilę obecną. Chłopaka nie mam bo boję się, że nie będę umiała stworzyć związku tak jak normalni ludzie ^^
ja też się rtego obawiam:p że się będzie ze mną nudził.. i w ogóle.. ;)
ale dziekuję Wam za odzew, od razu lżej mi się zrobiło na duchu :))
mam nadzieję, że za pare lat spotkamy się tu, na Vitalii z newsami, że spotkałyśmy naszych księciów (o ile tak brzmi odpowiednia forma, hehe)!! :)