11 sierpnia 2013, 08:16
kurde. chłopaki to takie dziwne stworzenia.. xd
poznalam 18-latka przez fb, pisaliśmy długo i chcemy się spotkać. on chce żebym to ja przyjechala, a ja żeby on..
wczoraj trochę wypil i pisał już inaczej , bez czulosci, nie tak jak zawsze. no i miał mi dać znać do wczorajszego wieczora, co ze spotkaniem dzisiaj. Odpisał mi o 2 w nocy żebym przyjechala.. a ja wolałabym żeby to on pierwszy przyjechal, a on że
nie.. co zrobić?
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Wro
- Liczba postów: 8570
19 sierpnia 2013, 10:47
Niech on przyjedzie, po co masz się tłuc nie wiadomo gdzie.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
21 sierpnia 2013, 15:07
Olej go. Jak facetowi zależy, to sam się będzie starał doprowadzić do spotkania to jest on przyjeżdża a nie Ty. Poza tym, facet który po alkoholu nagle zachowuje się inaczej i przestaje być miły to też żaden książę z bajki. Rozumiem, że jesteś młoda, ale realizmu trochę w życiu by Ci się przydało, bo będąc tak naiwną bardzo mocno się przejedziesz w życiu na wielu ludziach.