11 sierpnia 2013, 08:16
kurde. chłopaki to takie dziwne stworzenia.. xd
poznalam 18-latka przez fb, pisaliśmy długo i chcemy się spotkać. on chce żebym to ja przyjechala, a ja żeby on..
wczoraj trochę wypil i pisał już inaczej , bez czulosci, nie tak jak zawsze. no i miał mi dać znać do wczorajszego wieczora, co ze spotkaniem dzisiaj. Odpisał mi o 2 w nocy żebym przyjechala.. a ja wolałabym żeby to on pierwszy przyjechal, a on że
nie.. co zrobić?
11 sierpnia 2013, 08:19
Po 1 nie jedź Ty, jak mu zależy to przyjedzie. Po 2 masz obraz jego jaki jest po alkoholu - olej póki się nie zakochałaś :)
11 sierpnia 2013, 08:31
a czemu on 1 nie chce przyjechac?
11 sierpnia 2013, 08:33
właśnie nwm czemu.. bo nie :(
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 881
11 sierpnia 2013, 08:39
Cóż koleś jak widać jest leniwy i chyba za bardzo mu nie zależy, bo po pierwsze to on powinien powiedzieć, że przyjedzie do ciebie na pierwsze spotkanie. A skoro jeszcze po alkoholu pokazał pazurek to lepiej uciekaj. Bo tacy to tylko narobią kłopotów. Szukaj kogoś kto nie będzie zainteresowany tylko swoją wygodą. Bo co to za argument? Nie bo nie? Dziecinne.
11 sierpnia 2013, 08:48
nie wiem co robić..
trochę mi zależy na nim :(
- Dołączył: 2010-02-15
- Miasto: Forest
- Liczba postów: 3163
11 sierpnia 2013, 08:54
Zależy Ci na chłopaku, którego nie znasz ? Na dodatek ma olewczy stosunek do Ciebie już na wstępie i pewnie się dobrze bawi po drugiej stronie ?
Masakra dziewczyno, weź się ogarnij, ja rozumiem, że masz 16 lat, ale na prawdę spróbuj pomyśleć logicznie
Jak już tak koniecznie chcesz zobaczyć tego kolesia, to postaw sprawę jasno, przyjeżdża pierwszy albo spada, co to w ogóle za pomysły, że to dziewczyna pierwszy raz ma przyjechać do faceta ? Na dodatek takiego którego nie zna...Za takie coś to już bym go skreśliła... a jeszcze pisze do Ciebie po pijaki, przecież to jakiś prostak jest
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 1093
11 sierpnia 2013, 08:55
Jeśli chce żebyś to Ty przyjechała pierwsza to jest baba nie facet. Zupełnie odwraca role. Ja nawet nie pojmuje jak dziewczyna może pojechać pierwsza to uwłacza godności moim zdaniem i chłopaka i dziewczyny.
11 sierpnia 2013, 08:57
wiesz co.. masz rację. dzięki wielkie. :)
młoda jestem i głupia xD
dzięki wielkiee :*
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
11 sierpnia 2013, 09:00
Beznadzieja...to znaczy beznadziejny facet. Posluchaj mnie jako starszej kolezanki, ktora tez kiedys czatowała z chlopakami jak miala te 18 lat...i sie przejechała na tym. To znaczy wielkiego zawodu milosnego nie bylo, ale stwierdzilam, ze płec brzydka po drugiej str. monitora czesto jest egoistyczna i beznadziejna. Nie dac nic od siebie a tylko brac i brac, a najlepiej laskę do lozka wyrwać.Niestety. Oczywiscie zdarzają się wyjątki, ale to naprawde pojedyncze egzemplarze. Podsumowując-nie jedz nigdy pierwsze do chlopaka, jak sie spotykasz to na miescie, w publicznym miejscu, on normalej porze, nie pozna nocą.No i najpierw troche z nim pogadac, poznaj,abys nie trafila na jakiegos durnia totalnego.Powodzenia!