- Dołączył: 2013-06-11
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 77
9 sierpnia 2013, 18:10
Nie bardzo się znam na facetach dlatego potrzebuję waszej pomocy ;) poznałam przypadkiem chłopaka kolegę koleżanki na zajęciach. Od tygodnia codziennie się widzimy i spytał czy w nie pójdziemy na spacer, zgodziłam się. Lubię go bardzo, ale niestety to nie tak że podoba mi się, nie ma motylków itp :p Dodatkowo ja za miesiąc wyjeżdżam na pół roku do innego kraju, on o tym wie. Stąd moje pytanie czy myślicie, że to randka i będzie próbował mnie całować etc (czego bym nie bardzo chciała ze względu na to, że nie chcę przed wyjazdem wiązać się z kimś na miesiąc a potem tęsknić :p) czy to po prostu koleżeńskie spotkanie, w końcu znamy sie tylko tydzień i nie gadamy dużo na zajęciach, bo słuchamy lektora ;p
9 sierpnia 2013, 18:26
No dobra, ale najpierw mówisz, że nie czujesz motylków i Ci się tak nie podoba a później się martwisz o to, że Cię pocałuje, będziecie parą i będziesz tęsknić? :D Zdecyduj się, czego chcesz. I po prostu nie dopuść do pocałunku. W ogóle nie widzisz żadnych "objawów" czy to ma być randka czy jest Tobą zainteresowany itd?
9 sierpnia 2013, 23:17
idz i juz zara myslisz ze bedzie sie pchał z jezorem