Temat: wiadomosc

A co do przypadkowych spotkań to wierzę, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Dotyczy to różnych spraw a także ludzi którzy pojawiają się w naszym życiu. Zawsze wcześniej czy później coś wnoszą w nasze życie a czasami pojawiąją się żeby pomóc sobie nawzajem. Życie weryfikuje takie spotkania. Trzeba tylko poczekac i obserwować co się dzieje:-) Nie planowałem wyjazdu do X a jednak jakoś się tam pojawiłem. Nic nie udało mi się kupić więc wniosek z tego że musieliśmy się spotkać a potem Ty nagle pojawiasz się na moim profilu na Nk który przeglądan z nudów baarrdzo rzadko:-) To taka moja teoria:-) hej 


Facet tak piszący co myślicie 

Kapitalna napisał(a):

Mogłaby, oj moglaby Logic...każda spragniona miłości



facet byl w mojej firmie i spodobal mi sie, czy ja jemu nie wiem ma ponad 30 lat wiec mysle ze jest ogarniety
Nie bajeruje i nie sypie tekstów po prostu z nimi rozmawiam
Pasek wagi
hehe hania dobra odp :P
1

Logic07 napisał(a):

Nie bajeruje i nie sypie tekstów po prostu z nimi rozmawiam
a wyszedłeś kiedyś ze strefy przyjaźni? każda baba lubi słodkie słówka i komplementy

edycja: ale oczywiście każda wie, co się za nimi kryje ;)

hania2007 napisał(a):

Logic07 napisał(a):

Nie bajeruje i nie sypie tekstów po prostu z nimi rozmawiam
a wyszedłeś kiedyś ze strefy przyjaźni? każda baba lubi słodkie słówka i komplementyedycja: ale oczywiście każda wie, co się za nimi kryje ;)
Wiem dlatego daje im to czego potrzebują :)
Pasek wagi
No niestety Haniu, nie każda wie. A Logic zupełnie normalnie i przyzwoicie podrywa
I gwarantuje Ci, ze rozmawiając mozna wyjsc ze strefy przyjaźni i to na dłużej ....
mówimy tu o pierwszym kontakcie, coś tam się kiedyś spotkali i teraz jej napisał wiadomość - moim zdaniem słodką, ale każdy może myśleć coś innego. rozmawiając można wyjsć - ale w tym wypadku do rozmowy jeszcze daleko, najpierw muszą się spotkać...Widocznie ciebie podrywał, mnie nie i dlatego z przykrością informuję, że nie wiem jak podrywa Logic...ale czytam najpierw, że nie podrywa, tylko rozmawia. A rozmowa nie równa się podrywaniu, ale może coś źle zrozumialam. Wiem na pewno, że ja bym na samą rozmowę nie poleciała, bo zwyczajnie nie zorientowałabym się, że jestem podrywana ;/ no tak już mam...ciemna masa. tekst z wiadomości mi się podobał, od razu sugeruje, że facet ma ochotę na spotkanie, a co będzie dalej zależy od dziewczyny, co też napisałam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.